Doogee jako pierwszy producent na świecie zaprezentował smartfony z dziesięciordzeniowym procesorem MediaTek Helio X20 – F7 i F7 Pro. Jego chwała trwała jednak dość krótko, ponieważ niedługo potem pojawił się kolejny hit – Vivo Xplay 5 z 6 GB RAM i 128 GB pamięcią wewnętrzną, a do tego jeszcze z obustronnie zakrzywionym ekranem, jak w Galaxy S7 Edge. Od tamtej pory podobnych propozycji pojawiło się całkiem sporo, ale Doogee nie zamierza pozostawać w tyle i również szykuje swoją odpowiedź na ten trend.
Obecnie na rynku dostępnych jest już kilka smartfonów z 6 GB RAM i 128 GB pamięcią wewnętrzną: wspomniany już Vivo Xplay 5, ZUK Z2 Pro, ZTE Axon 7, Nubia Z11 i LeEco Le Max 2, a następny w kolejce czeka jeszcze Vernee Apollo. Doogee także wypuści podobną propozycję.
Ma nią być lekko podrasowany Doogee F7 Pro. Według doniesień, oprócz zwiększenia ilości pamięci operacyjnej oraz tej, przeznaczonej na pliki użytkownika, ma się zmienić również rozdzielczość wyświetlacza – z Full HD (1080×1920) na QHD (1440×2560). Oznacza to, że współczynnik ppi wzrośnie z 386 do 515 (przekątna ekranu to 5,7 cala).
Co ciekawe, taki zestaw parametrów (pozostałe pozostać mają niezmienione względem oryginału) ma kosztować tylko 299,99 dolarów (około 1200 złotych), czyli o 30 dolarów więcej niż wersja z 4 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon w konfiguracji 6 GB/128 GB ma trafić do sprzedaży w październiku tego roku.
Źródło: GizChina