Nie sposób zliczyć ilości przecieków na temat wyglądu tegorocznych iPhone’ów. Jest ich cała masa, a kolejne pojawiają się niemal codziennie, choć de facto nie wnoszą nic nowego – dlatego pozwalamy je sobie pomijać. Teraz jednak mamy okazję przyjrzeć się 4,7-calowemu iPhone’owi ze wszystkich stron.
Oczywiście najpewniej nie jest to nawet prototyp, a po prostu atrapy, stworzone na podstawie dotychczasowych przecieków. Mamy więc tutaj swoiste podsumowanie wszystkiego tego, czego zdążyliśmy się do tej pory dowiedzieć na temat tegorocznych iPhone’ów.
A właściwie w tym przypadku tylko 4,7-calowego, ponieważ 5,5-calowy ma się dość znacznie od niego różnić. Ten ostatni ma otrzymać podwójny obiektyw aparatu oraz Smart Connetor z tyłu obudowy. Oba smartfony pozbawione zostaną jednak standardowego złącza słuchawkowego 3,5 mm oraz poziomych wstawek z plastiku.
Nie wiem, jak Wy, ale ja uważam, że tegoroczne iPhone’y będą najbrzydszymi iPhone’ami w historii. Kwestie aparatów w obu przypadkach rozwiązano niezbyt udanie, a plastikowe wstawki strasznie szpecą tył smartfonów. Apple uzyskałoby o wiele lepszy efekt, gdyby te ostatnie poprowadzono tak, jak Meizu w Pro 6 czy MX6.
Źródło: AppleInsider