Każdy dzień przybliża nas do zaplanowanej na 2 sierpnia premiery Samsunga Galaxy Note 7. Z racji tego, że pozostało do niej już niewiele czasu, co chwilę pojawiają się kolejne przecieki na temat następcy Galaxy Note 5. Tym razem mamy jednak coś naprawdę interesującego – zdjęcia panelu przedniego smartfona.
W tytule nie bez powodu napisałem, że dużo się na nim dzieje. Szybki rzut oka i od razu widać, że znalazło się na nim zdecydowanie więcej elementów, niż w poprzedniku czy Galaxy S7 Edge, z którym został zestawiony na poniższym zdjęciu.
Pozwolę sobie najpierw na małą dygresję – niemal zawsze zarzucamy producentom, że marnują miejsce na ramkach pod i nad wyświetlaczem. W przypadku Galaxy Note 7 nie można tego jednak powiedzieć – przestrzeń nad ekranem wykorzystana jest do granic możliwości, a bardziej upierdliwym może na niej brakować tylko diody doświetlającej. Co ciekawe, z tego powodu zabraknie na niej logo producenta (tak, jak ma to miejsce w przypadku tegorocznych flagowców w Korei Południowej, Chinach i Japonii)
Co jednak skrywają poszczególne otwory? Na pewno są to czujniki, a jeden musi być zarezerwowany na oczko kamerki przedniej. Co z pozostałą dwójką? Bardzo możliwe, że z ostatnim z wymienionych tworzą opatentowane ostatnio przez Samsunga trio, czyli zaawansowany skaner nie tylko tęczówki oka, ale i kształtu twarzy i okolic oczu.
Nie wiem, jak Wy, ale ja odnoszę wrażenie, że Koreańczycy coraz chętniej wprowadzają swoje nowatorskie pomysły w życie. Kolejnym – również w przypadku Galaxy Note 7 – może być rozwiązanie, umożliwiające m.in. tworzenie notatek na zakrzywionym ekranie.
Powyższe zdjęcia potwierdzają nam – już ostatecznie – jeszcze jedno: Galaxy Note 7 będzie dostępny tylko w jednej wersji i to z zachodzącym na oba boki wyświetlaczem.
Źródło: Android Authority, @OnLeaks