Nie Redmi 3A, a Redmi 3S został dzisiaj zaprezentowany przez Xiaomi. Trzeba przyznać, że dość zabawnie się złożyło, ponieważ dosłownie wczoraj zadebiutował Meizu M3S. Literka S w obu przypadkach oznacza jednak coś innego – Meizu „wzbogaciło” model M3, natomiast Xiaomi zdecydowało się na lekkie „zubożenie” pierwowzoru. Ale i tak – jak zawsze – jest świetnie.
Xiaomi Redmi 3S został wyposażony w 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości HD (720×1280), ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 430 (4 x Cortex-A53 1,4 GHz + 4 x Cortex-A53 1,1 GHz) wraz z układem graficznym Adreno 505, 2 GB lub 3 GB RAM LPDDR3 oraz 16 GB lub 32 GB pamięci wewnętrznej eMMC5.1. Tę ostatnią można rozbudować przy pomocy karty microSD o maksymalnej pojemności 128 GB. Jest to jednak slot hybrydowy (micro SIM + nano SIM lub microSD), więc użytkownik musi zdecydować, czy chce skorzystać z możliwości rozszerzenia pamięci, czy woli używać dwóch kart SIM.
Aparat główny w Xiaomi Redmi 3S ma 13 Mpix, detekcję fazy (PDAF), f/2.0 i pojedynczą diodę doświetlającą LED. Z przodu natomiast znalazła się kamerka 5 Mpix z f/2.2, funkcją rozpoznawania twarzy i oprogramowaniem upiększającym. Łączność ze światem zapewniają moduły: Bluetooth 4.1, Wi-Fi 802.11 b/g/n, LTE, GPS z A-GPS, GLONASS i Beidou oraz złącza: słuchawkowe 3,5 mm i microUSB. Smartfon wyposażono też w okrągły czytnik linii papilarnych, umieszczony na pleckach.
Xiaomi Redmi 3S ma wymiary 139,3×69,6×8,5 mm i waży 144 gramy. Jego pracą zarządza system operacyjny Android z MIUI, natomiast energii dostarcza akumulator o pojemności 4100 mAh. W sprzedaży, która rozpocznie się już 16 czerwca, dostępne będą trzy warianty kolorystyczne: srebrny, szary i złoty.
Xiaomi Redmi 3S w wersji 2 GB/16 GB kosztuje 699 juanów (około 430 złotych bez podatku). Za wariant z 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej trzeba natomiast zapłacić 899 juanów (około 550 złotych).
Źródło: Xiaomi