Według badaczy z IDC Polska, w pierwszym kwartale 2016 roku w Polsce sprzedano łącznie 1,88 miliona smartfonów. Jest to o 7% więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, kiedy do rąk klientów trafiło 1,75 miliona tych urządzeń.
Polski rynek sukcesywnie się nasyca. Przez cały 2015 rok sprzedano w naszym kraju łącznie 7,5 miliona smartfonów, co stanowi 73% wszystkich zakupionych przez klientów telefonów. Marek Kujda, starszy analityk w IDC Polska zaznacza, że kraj nad Wisłą jest nieco w tyle za Zachodnią Europą pod względem penetracji na rynku smartfonów (ale wcale nie tak bardzo). W tamtej części Starego Kontynentu urządzenia te stanowiły 88% wszystkich sprzedanych w ubiegłym roku telefonów.
Co ciekawe, klienci coraz chętniej kupują nowe smartfony nie u operatorów, a na tzw. wolnym rynku. Bierze się to stąd, że operatorzy często „oddzielają” od siebie kwotę abonamentu za usługi oraz koszt urządzenia (czy to jednorazowy, czy rozłożony na raty). Dzięki temu łatwiej jest porównać, czy bardziej opłaca się kupić to ostatnie u operatora, czy w sklepie. Szansy w tym upatrują sprzedawcy tanich smartfonów, głównie „egzotycznych” marek, które mają małe szanse dołączyć do oferty telekomów.
W pierwszym kwartale 2015 roku 70% wszystkich zakupionych smartfonów pochodziło od operatorów. W pierwszych trzech miesiącach tego roku było to już tylko 56%. Jak wspomniałem wcześniej, korzystają na tym sklepy zarówno stacjonarne, jak i działające w sieci. Co ciekawe, jednocześnie spadła średnia wartość kupowanego urządzenia z systemem operacyjnym Android – z 225 euro do 159 euro.
Największym „wygranym” w pierwszym kwartale 2016 roku okazał się Huawei, któremu udało się „wskoczyć” na drugie miejsce pod względem liczby sprzedanych smartfonów (23%). Pierwszy był Samsung (29%), natomiast trzecie Apple (11%). Z kolei największymi przychodami z tego tytułu mogą się pochwalić – w tej kolejności – Samsung, Apple i Huawei. Podium pozostaje więc niezmienne, różnią się jedynie zajmowane pozycje.
Pozostałym chińskim markom udało się w pierwszym kwartale 2016 roku „zgarnąć” dla siebie 10% polskiego rynku.