John Chen kilkukrotnie potwierdzał, że BlackBerry w ciągu najbliższego roku wypuści na rynek dwa mid-range z Androidem. Ich cena ma „zamknąć” się w przedziale od 300 do 400 dolarów i pozwolić im konkurować z innymi smartfonami z tej półki. Jeśli jednak wierzyć informacjom z GFXBench, przynajmniej jeden z nich już teraz skazany jest na porażkę, albo – delikatniej mówiąc – bardzo umiarkowany sukces.
Dzięki benchmarkowi poznaliśmy bowiem specyfikację techniczną modelu o oznaczeniu kodowym BlackBerry STH100-x (Hamburg). Niestety – jeśli jest ona ostateczna i nie zajdą żadne zmiany, to smartfon dosłownie zostanie „zmiażdżony” przez konkurencję.
Za 300-400 dolarów oczekiwalibyśmy urządzenia już z wyższej średniej półki, a BlackBerry Hamburg takim nie jest. Zastosowanie ośmiordzeniowego i „przestarzałego” procesora Qualcomm Snapdragon 615 z grafiką Adreno 405 jest strzałem w kolano nie tylko dlatego, że na rynku dostępne są już nowsze generacje, ale również ze względu na to, że ww. układ może nie poradzić sobie z płynną obsługą 5,2-calowego wyświetlacza o rozdzielczości Full HD (1080×1920). Szkoda też, że producent zdecydował się na pamięć wewnętrzną o pojemności tylko 16 GB, a nie 32 GB.
Na szczęście plusy w BlackBerry Hamburg również można znaleźć i bez wątpienia są nimi 3 GB RAM, kamerka przednia 8 Mpix, moduł łączności NFC oraz najnowsza wersja oprogramowania, tj. Android 6.0.1 Marshmallow. Aparat główny także ma szanse robić niezłe zdjęcia, aczkolwiek teraz tylko wiemy, że ma rozdzielczość 13 Mpix i możliwość nagrywania wideo w rozdzielczości 4K.
Źródło: GFXBench