„Przejście” na wyświetlacze OLED w przypadku iPhone’ów wydaje się już więcej niż pewne. Pozostaje tylko pytanie, kiedy to nastąpi. Obserwatorzy rynku szacują, że stanie się to w przyszłym lub 2018 roku. Za produkcję tych ekranów ma jednak odpowiadać nie tylko Samsung, ale również LG, Japan Display oraz Foxconn.
Jak już wiemy, Samsung podpisał umowę z Apple na dostarczenie każdego roku 100 milionów wyświetlaczy OLED przez kolejne trzy lata, począwszy od drugiego kwartału 2017 roku (co ciekawe, mowa była tylko o 5,5-calowych). Koncern z Cupertino nie zamierza jednak polegać wyłącznie na jednym kontrahencie. Do współpracy ma (podobno) zamiar zaprosić również LG, Japan Display (któremu, swoją drogą, bardzo na tym zależy) oraz Foxconna. Koreańczycy mają odpowiadać łącznie za 80%-90% całej produkcji – Samsungowi ma przypaść 60%, natomiast LG 20%-30% udziałów. Pozostałym pozostaną więc dosłownie „ostatki”.
Zdaniem Lee Choong-hoon, dyrektora i głównego analityka UBI Research, pierwszy iPhone nie-z-ekranem-LCD zadebiutuje w 2018 roku. Co ciekawe, ma on zostać wyposażony w obustronnie zakrzywiony wyświetlacz, a jego sprzedaż w pierwszym roku dostępności ma stanowić 30% całości (co przełożyć się ma na 100 milionów przekazanych do rąk klientów egzemplarzy). W 2020 roku odsetek ten ma wynieść już 80%.
Wyświetlacze OLED już dawno przestały być wyróżnikiem smartfonów Samsunga. Korzysta z nich coraz więcej producentów, choć i tak najbardziej korzystają na tym właśnie Koreańczycy, bowiem to oni w ogromnej większości odpowiadają za ich produkcję. Co ciekawe, Lee Choong-hoon jest zdania, że jest to celowe działanie, ponieważ:
OLED panels have differentiated Samsung phones from their rivals in the market. If Galaxy phones were selling well, the company would have not decided to supply OLED screens to Apple.
Analityk uważa też, że ekrany OLED mogą do iPhone’ów dostarczać również chińscy producenci. Co prawda aktualnie są oni daleko w tyle za Koreańczykami i Japończykami, ale z czasem może udać im się dogonić choćby LG (Samsunga będzie nieco trudniej).
*Na zdjęciu wyróżniającym iPhone 6 Plus
Źródło: The Korea Herald