Samsunga Galaxy S7 edge miałam już przyjemność testować (i, tak, to była przyjemność). Tymczasem musiałam nieco poczekać na płaską wersję tegorocznego flagowca koreańskiego koncernu, ale wreszcie moja cierpliwość została wynagrodzona. Galaxy S7 jest już u mnie i rozpoczynam jego testy.
Choć z góry muszę Was uprzedzić, że pełnej recenzji tego produktu z pewnością nie możecie się spodziewać. W teście skupię się głównie na czasie pracy akumulatora i samej ergonomii, bo to właśnie są główne różnice pomiędzy wersją S7 a S7 edge.
Galaxy S7 przyda mi się jednak jeszcze do kilku dodatkowych materiałów. Na pewno możecie się spodziewać porównania Galaxy S7 z Huawei P9 (w tym porównania zdjęć), o które prosiliście oraz, być może, kilku innych ciekawych tekstów porównawczych z innymi modelami, jeśli byście takowych oczekiwali.
A jeśli macie jakieś pytania odnośnie Galaxy S7 lub specjalne prośby o inne dodatkowe materiały – dawajcie znać w komentarzach.
Parametry techniczne Samsunga Galaxy S7:
- wyświetlacz Super AMOLED 5,1 2560 x 1440 pikseli, Gorilla Glass 4,
- ośmiordzeniowy procesor Exynos 8890 z Mali-T880 MP12,
- 4GB RAM,
- Android 6.0 Marshmallow z TouchWiz,
- 32GB pamięci wewnętrznej,
- aparat 12 Mpix,
- kamerka 5 Mpix,
- LTE,
- GPS, Glonass,
- WiFi,
- Bluetooth,
- port microUSB,
- slot kart microSD,
- 3.5 mm jack audio,
- akumulator o pojemności 3000 mAh,
- IP68,
- wymiary: 143,5 x 70,8 x 6,9 mm,
- waga: 152 g.
Samsung Galaxy S7 kosztuje ok. 3149 złotych, natomiast na portalach aukcyjnych nówki-sztuki można kupić o ok. pół tysiąca złotych taniej. Warto pamiętać, że jeszcze przez dwa miesiące można skorzystać z pakietu korzyści Samsung Guard S7, o którym szerzej pisaliśmy w tym wpisie.