Każde nowe rozwiązanie z natury jest ekskluzywne i trafia wyłącznie do najdroższych urządzeń. Z czasem jednak – jak wszystko – tanieje i powszechnieje, a przez to sukcesywnie pojawia się w coraz tańszych propozycjach. Tak było m.in. z czytnikami linii papilarnych, które znaleźć teraz można w co drugim smartfonie, a w najbliższej przyszłości to samo może stać się z obustronnie zakrzywionymi wyświetlaczami.
Na początku marca Vivo, jako pierwsza, chińska marka zaprezentowała Xplay 5, wyposażony w ~5,5-calowy ekran o rozdzielczości QHD (1440×2560), który zachodzi na oba boki urządzenia. Co ciekawe, już dzień wcześniej doszły nas słuchy, że rozwiązaniem tym zainteresowani są również pozostali, najwięksi producenci rodem z Państwa Środka, czyli Huawei, Xiaomi czy Meizu.
Sukcesywnie docierają do nas informacje, że ww. trójka naprawdę może mieć w planach smartfon z obustronnie zakrzywionym wyświetlaczem. Najpierw usłyszeliśmy o tym w kontekście Meizu Pro 6 (chociaż ostatnie doniesienia temu zaprzeczają), następnie Xiaomi Mi Note 2. Teraz przyszedł więc czas na Huawei.
Chiński analityk, Sun Changxu, donosi, że marka wypuści na rynek smartfon z ekranem, zachodzącym na oba boki urządzenia w drugiej połowie 2016 roku. Informacja ta pochodzi (podobno) bezpośrednio od kontrahentów, zajmujących się dostawami dla Huawei, co sugeruje, że może być ona całkiem wiarygodna.
Co ciekawe, badacz wspomina, że pierwszym smartfonem z obustronnie zakrzywionym wyświetlaczem w portfolio zostanie druga generacja Mate S. Zgadzałoby się to z 12-miesięcznym cyklem wydawniczym, bowiem poprzednik zadebiutował na początku września. Z drugiej strony oznacza to, że z dobrodziejstw tego rozwiązania będą mogli skorzystać tylko najbardziej zasobni w gotówkę klienci – tak samo, jak ma to miejsce w przypadku Samsunga Galaxy S7 Edge.
Źródło: GizmoChina
