Najważniejszym wydarzeniem podczas targów MWC 2016 w przypadku Samsunga była prezentacja Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge (oraz – przy okazji – Gear 360). To jednak nie jedyne nowości, z jakimi przyjechali do Barcelony Koreańczycy. Pokazali oni również Charm – elegancki, a wręcz designerski tracker aktywności.
Bez wątpienia jest to pewien powiew świeżości w tym segmencie, w którym producenci – zdaje się – skupiają się przede wszystkim na funkcjonalności, a dopiero później na wyglądzie swoich propozycji. Wielu użytkowników chętnie traktowałoby inteligentne opaski jako element biżuterii, bowiem nie każdy ma ochotę nosić jednocześnie kilka rzeczy na swoim nadgarstku. Z drugiej strony, jeśli ktoś jest mocno przywiązany do swojego urządzenia, to dobrze by było, aby uzupełniał on jego outfit zarówno w wydaniu casualowym, jak i nieco bardziej eleganckim.
Taki właśnie jest Samsung Charm – minimalistyczny w formie, ale jednocześnie okazały i przykuwający uwagę. Oczywiście, jak przystało na inteligentną opaskę, liczy kroki, przebyty dystans oraz spalone kalorie. Może również powiadamiać o przychodzących powiadomieniach, dzięki wbudowanej diodzie LED (opcję tę można wyłączyć, co pozwoli wydłużyć czas pracy na pojedynczym ładowaniu nawet do 18 dni). Urządzenie współpracuje także z aplikacją S Health.
Przy okazji prezentacji Charm Samsung nie podał cen poszczególnych wariantów. Przypomnę, że dostępne są dwa: podłużny/prostokątny oraz kwadratowy/okrągły w trzech, a właściwie czterech różnych kolorach: złotym, czarnym oraz – odpowiednio – różowym lub pomarańczowym. Europejskie ceny – według informacji podanych przez serwis źródłowy – mają wynieść (odpowiednio) 29,99 euro i 39,99 euro. W Polsce – jeśli tylko opaska trafi na nasz rynek – nie powinny więc przekroczyć 169 i 229 złotych.
Źródło: SamMobile
