Choć oficjalna premiera Huawei P9 zaplanowana jest dopiero na 6 kwietnia, to niektórzy mają już to szczęście z niego korzystać. Inni (czyt. zwykli, szarzy klienci) będą musieli niestety na to poczekać, chociaż – jeśli tylko wierzyć plotkom – nie tak wcale długo.
Chińskie źródło donosi, że dyrektor Huawei, Ren Zhengfei, został przyłapany w jednej z tamtejszych restauracji z P9 w dłoniach. Zdjęcie zrobił jeden z gości, który w tym samym czasie jadł posiłek wraz z przyjaciółmi. Trzeba przyznać, że wykazał się nie lada odwagą, bowiem obie fotografie są przyzwoitej jakości (jak na „szpiegowskie”) i zapewne musiał się nieźle „nagimnastykować”, aby nie zostać (bezpośrednio) zauważonym.
Huawei P9 w ostatnim czasie dość często „przeciekał”, więc w kwestii jego designu nie ma żadnego zaskoczenia. Powyższe zdjęcia można uznać za potwierdzenie wszystkiego, czego do tej pory dowiedzieliśmy się na temat wyglądu smartfona.
Jego bryła jest bardzo podobna do P8/P8 Lite, choć ramka zdaje się być nieco bardziej zaokrąglona. Oczywiście cała obudowa jest wykonana z metalu, zaś na panelu tylnym znalazł się podwójny obiektyw aparatu z laserowym autofokusem i podwójną diodą doświetlającą. Poniżej natomiast umieszczono kwadratowy czytnik linii papilarnych (w przeszłości pojawiał się również w wersji okrągłej).
Z domniemaną (choć praktycznie pewną) specyfikacją Huawei P9 oraz jego wersji Pro, Lite i Max wraz z prawdopodobnymi cenami możecie zapoznać się w tym wpisie.
Na koniec jeszcze pozwolę sobie przypomnieć, że dyrektorzy poszczególnych marek często testują swoje flagowce, zanim te jeszcze oficjalnie zadebiutują. Taka sama sytuacja miała miejsce choćby w przypadku CEO Xiaomi i Mi 5.
Źródło: MyDrivers