Po raz kolejny mamy okazję zobaczyć nadchodzącego flagowca HTC w pełnej okazałości. Na przemian pojawiają się jego rendery, przeznaczone do prasy i materiałów reklamowych oraz zdjęcia, nie zawsze robione z ukrycia. Owszem, niweluje to element zaskoczenia, jednak z drugiej strony dowiadujemy się, czego możemy się spodziewać.
Bardzo pomaga to w decyzji o zakupie (bądź nie) danego smartfona. Nie jest bowiem tajemnicą, że pierwsze, co rzuca się w oczy, to właśnie wygląd zewnętrzny. Jeśli on przykuje naszą uwagę, to dopiero w drugiej kolejności patrzymy, co znalazło się w środku. Jak już pisałem, w przypadku flagowców ta kwestia jest pod wieloma względami identyczna, podobnie, jak cena, dlatego też często do wybrania tego, a nie innego modelu może przekonać klienta właśnie jego design.
Owszem, nie ma to, jak wziąć dany sprzęt w rękę i go osobiście potestować, jednak dzięki przeciekom w postaci zdjęć i renderów po prostu dowiadujemy się, czy warto czekać, czy jednak nie (wystarczy przypomnieć sobie sytuację z LG G5, którzy „odrzucił” swoim wyglądem niejednego klienta).
Wracając jednak do HTC 10. Jak już wspomniałem, wielokrotnie wyciekały do sieci jego zdjęcia (1, 2, 3, 4, 5) i rendery (1, 2). Jeśli nie macie już dość i nadal jesteście zainteresowaniami kolejnymi materiałami, to Waszą ciekawość zaspokoją fotografie, jakimi podzielił się na Disqus użytkownik o nicku Angt29. Widać na nim złoty wariant flagowca. Od razu można zauważyć, że wszystkie dotychczasowe doniesienia na temat jego wyglądu się potwierdzają – wystarczy spojrzeć poniżej i porównać z podlinkowanymi wyżej wpisami.
HTC 10 ma zadebiutować 19 kwietnia. Co ciekawe, dwa tygodnie wcześniej zaprezentowany zostanie Huawei P9 i – jeśli wierzyć plotkom – zostanie wprowadzony do sprzedaży już 16 kwietnia. Tajwańczycy powinni więc również się pospieszyć, chyba, że chcą powtórzyć błąd popełniony przez LG, które strasznie się pod tym względem ociąga.
Źródło: Disqus