Kilka dni temu zebrałem i podsumowałem dla Was dotychczasowe przecieki na temat Androida N. Na poszczególnych screenach mogliśmy zobaczyć różne zmiany i nowości, jakie wprowadza ta wersja systemu. Teraz do sieci wyciekły kolejne, z których dowiadujemy się zupełnie nowych rzeczy.
Portal Ars Technica opublikował przedpremierowe screeny, jednak dość szybko usunął je ze swojej strony (po wejściu w link pojawia się komunikat 404). Ale jak wiadomo, w Internecie nic nie ginie, dzięki czemu mamy okazję zobaczyć, co jeszcze przyniesie ze sobą Android N.
Pierwszym, co rzuca się w oczy, jest dzielenie ekranu. Co więcej, funkcja ta miałaby działać zarówno na smartfonach, jak i tabletach. Możliwe, że uruchamiałoby się ją za pomocą dotknięcia dedykowanej ikonki z poziomu menu wielozadaniowości. Pojawić się ma również znana z iPadów opcja picture-in-picture, pozwalająca wyświetlać inną zawartość w małym okienku.
Kolejnymi nowościami mają być ulepszony tryb Doze Mode, pozwalający wydłużyć czas pracy na pojedynczym ładowaniu oraz Project Svelte, umożliwiający płynną i szybką pracę Androida N na urządzeniach ze słabszą specyfikacją techniczną.
Zmieniono także wygląd paska powiadomień (co widzieliśmy już na poprzednich screenach). Dzięki całkowitemu przeprojektowaniu go, użytkownik ma szybszy dostęp do informacji, takich jak połączenie i zasięg Wi-Fi oraz sieci komórkowej czy stan naładowania baterii. Może też włączyć tryb cichy i latarkę oraz rozwinąć cały pasek. Pojawiła się również możliwość szybkiego odpisywania na wiadomości.
Okazuje się, że Google uruchomiło dzisiaj Android N Developer Preview. Testować go można na Nexusie 6P, Nexusie 5X, Nexusie 6, Nexusie 9, Nexus Player oraz Pixel C. Z informacji podanych na stronie wynika, że wszystkie ww. zmiany rzeczywiście znajdą się w Androidzie N.
Źródło: Ars Technica przez 9to5Google
