Pośród mniej lub bardziej licznych nowości i innowacji, jakie spodziewamy się zobaczyć w tegorocznych flagowcach, pojawić się mają również dobrze już znane na rynku rozwiązania. Jest to o tyle ważne, bowiem dość znacznie poprawiają one komfort użytkowania danego smartfona.
Kilkukrotnie rozpisywaliśmy się na temat powrotu slotu na kartę microSD i wodoodporności w Samsungach Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge, czyli kwestii, które wywołały niemałe kontrowersje z powodu ich braku w Galaxy S6. Nie do końca znane są motywy, jakimi kierowali się Koreańczycy przy podejmowaniu takich decyzji, a możliwości jest naprawdę sporo – od rzeczywistych ograniczeń technicznych i technologicznych, aż po teorie spiskowe, jakoby Samsung zrobił to specjalnie, aby stworzyć obraz innowatora i wzbudzić jeszcze więcej zainteresowania wokół swoich tegorocznych flagowców.
Niewątpliwie ostatnie z ww. mu się udało, co łatwo zauważyć po ilości informacji, pojawiających się na ich temat. W nieco oddalonym od centrum kręgu zainteresowań znajduje się LG G5. W jego przypadku również mieliśmy kilka zwrotów akcji, w tym sugestię, że na MWC zadebiutuje nie on, a zupełnie inny flagowiec z nowej rodziny produktowej, co w ostateczności nie znalazło jednak potwierdzenia.
Z racji tego, że zarówno LG, jak i Samsung pokażą swoje high-endy w tym samym dniu (tj. 21 lutego), o nieformalnym zwycięstwie (czyli która pozycja przyciągnie i skupi na sobie większą uwagę) mogą zadecydować dosłownie szczegóły. Dlatego tak ważne są kolejne informacje, jakie pojawiają się na ich temat.
Dwa dni temu dowiedzieliśmy się, że Samsung opatentował znak towarowy Always On Display, który nazywa po prostu dobrze znane już rozwiązanie, czyli wyświetlanie podstawowych powiadomień na wygaszonym wyświetlaczu. Oczywiście funkcja ta powinna znaleźć się w pierwszej kolejności w Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge.
Teraz okazuje się, że LG nie zamierza pozostawać w tyle i G5 również zaoferuje to rozwiązanie. W tym miejscu pojawia się jednak pewna rozbieżność. Smartfon (według wszelkich doniesień) zostanie wyposażony w wyświetlacz wykonany w innej technologii niż Super AMOLED (jak ma to miejsce w przypadku Galaxy S7/S7 Edge). Nie wiadomo niestety, jak Koreańczycy rozwiązali tę kwestię i czy udało im się osiągnąć taki sam efekt, czyli znikomy pobór energii. Na więcej szczegółów musimy jednak poczekać (zapewne już do samej premiery) – wtedy powinniśmy dowiedzieć się, jaki sposób znalazło LG.
Źródło: LG Mobile