Huawei powoli wciela w życie swoją strategię, mającą na celu większe rozróżnienie smartfonów z logo Huawei i Honor na obudowie. Te pierwsze staną się bardziej „premium”, lecz przy ciągłym zachowaniu atrakcyjnego stosunku cena-jakość. Natomiast dla drugich z ww. podstawową grupa docelową ma być głównie młodzież oraz osoby intensywnie korzystające ze swoich urządzeń.
Różnice mają się objawić również w warstwie software’owej. Pierwsza nowość związana jest z podpisanym właśnie przez Huawei i Deezer porozumieniem. Na jego mocy każdy nowy smartfon z logo Honor na obudowie będzie miał preinstalowaną fabrycznie ww. aplikację do strumieniowania muzyki, umożliwiającą szybki dostęp do bogatej biblioteki utworów.
Gerrit Schumann z Deezera tak podsumował rozpoczętą właśnie współpracę:
Użytkownicy Honora otrzymają to, co najlepsze w tych dwóch światach – inteligentną technologię wraz z najlepszą muzyką i radiem. Za pomocą tylko jednego dotknięcia słuchacze mają dostęp do największego na świecie katalogu, jak również do 40 tysięcy podcastów, spersonalizowanych mixów i audiobooków.
Liu Dan z Huaweia równie entuzjastycznie podchodzi do całej sytuacji:
Użytkownicy smartfonów Honor zawsze szukają nowych sposobów, aby ich sprzęt dostarczył im rozrywkę, a Deezer jest w czołówce innowatorów i dostawców rozrywki.
W tym miejscu chciałbym zapytać Was o opinię czy obecność jakieś aplikacji (niekoniecznie Deezera) do strumieniowania muzyki skłoniłaby Was do używania jej? W smartfonach z Androidem z automatu jest Muzyka Play – korzystacie z niej czy wybieracie konkurencyjne platformy?
Źródło: Music Week