Już od dłuższego czasu Samsung na dobre postanowił ograniczyć liczbę wprowadzanych na rynek urządzeń mobilnych. Niewątpliwie po części mu to się udało, a większość smartfonów należy już do rodzin Galaxy J, E, A, S czy Note. Jednak wkrótce Koreańczycy mają zaprezentować nowy model, ale bynajmniej jeszcze nie S7 i S7 Edge. Chodzi tu o Galaxy A9 Pro, który niestety nie zaoferuje zdecydowanie lepszych parametrów niż jego pierwowzór.
Samsung Galaxy A9 Pro zapowiada się jako klon zwykłej A9, od której będzie różnił kilkoma elementami. Z uwagi na dopisek „Pro” w nazwie nowe urządzenie otrzyma 4, a nie 3, GB pamięci operacyjnej. Kolejną ważną zmianą będzie aparat główny – zamiast 13-megapikselowej matrycy ma pojawić się 16-megapikselowa, pozwalająca na fotografowanie w rozdzielczości 4608 x 3456 pikseli. Wskazuje to na zastosowanie Sony IMX298, czyli identycznej matrycy, co w Huawei Mate 8.
Trzecia różnica będzie polegać na preinstalowanej wersji systemu operacyjnego. Podobnie jak miało to miejsce w odświeżanych modelach Galaxy sprzed kilku lat, również A9 Pro otrzyma nowszą odsłonę Androida niż zwykły A9. Oczywiście będzie to już Android 6.0 Marshmallow (na poprzedniku dopiero ma się ona pojawić). Co ciekawsze, w bazie GFXBench pojawiła się informacja, jakoby szykowana nowość miała zostać wyposażona w 5,5-calowy ekran. Mimo wszystko możemy być pewni, że pojawi się w nim 6-calowy wyświetlacz Full HD Super AMOLED.
Reszta podzespołów ma pozostać identyczna jak w A9. Chodzi tutaj o ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 652 (4 x ARM Cortex A72 1,8GHz i 4 x ARM Cortex A53 1,4GHz) z Adreno 510, 32GB pamięci wbudowanej, przednią kamerkę 8 Mpix, NFC, GPS, Bluetooth czy też LTE. Samo wykonanie oraz jakość zastosowanych materiałów pozostanie niezmienione i będziemy mieć do czynienia ze szklano-aluminiową obudową typu unibody. Całość miałaby być zasilana przez baterię 4000 mAh.
Zapewne Galaxy A9 Pro w ciągu kilkudziesięciu najbliższych dni pojawi się już oficjalnie. Niestety lub stety, koreański producent nie wprowadzi go na polski rynek – dotychczas wciąż nie doczekaliśmy się nawet A7 (2016), A8 czy też A9. Mimo wszystko zapowiada się on na ciekawy smartfon z ogromnym wyświetlaczem i dużą baterią.
*na zdjęciu tytułowym Samsung Galaxy A3 (2016), Galaxy A5 (2016) oraz S6