Początek tego roku obfitował w Polsce w sporo premier flagowych smartfonów, które zostały oficjalnie pokazane szerszej publiczności już w 2015. Warto tutaj wspomnieć o LG V10, Huawei Mate 8 czy też Huawei Nexus 6P – te trzy modele są właśnie u nas na testach. Niewątpliwie to urządzenia będące w absolutnej czołówce świata telefonów, do której możemy również dodać Samsunga Galaxy Note 5 i S6 Edge+, a także iPhone’y 6s oraz 6s Plus. Przez najbliższe dni będę sprawdzał możliwości dziecka Google i chińskiego producenta. Jak najnowszy Nexus wypada przy pierwszym spotkaniu?
Huawei Nexus 6P wyróżnia się znakomitą jakością wykonania. Pod tym względem Chińczycy utrzymali poziom zastosowanych materiałów oraz ich spasowania, który znamy z P8, Mate S czy też Mate 8. Po wzięciu nowego smartfona sygnowanego przez Google czuć, że mamy do czynienia ze sprzętem klasy premium. Niestety nie każdemu będą odpowiadały spore gabaryty. Nie oszukujmy się, ale Nexus 6P zdecydowanie nie należy do telefonów łatwych w obsłudze jedną ręką, chyba, że już korzystaliście wcześniej bezproblemowo z modelu o zbliżonych wymiarach.
Niektórzy mogą narzekać na spore ramki z przodu, ale trzeba pamiętać, że mamy tu głośniki stereo, które grają naprawdę dobrze. Na pochwałę zasługuje zastosowanie ekranu AMOLED. Dzięki niemu wyświetlanie powiadomień na wygaszonym wyświetlaczu nie będzie powodowało odczuwalnego spadku naładowania baterii. Zobaczymy, jak ogniwo o pojemności 3450 mAh poradzi sobie z zasilaniem energożernych podzespołów. Poniżej znajdziecie pierwszy test czasu pracy przy korzystaniu wyłącznie z sieci WiFi z automatyczną jasnością ekranu ustawioną na 50% oraz przy korzystaniu ze stremingu muzyki i serwisów społecznościowych.
Oczywiście całość pracuje pod kontrolą czystego Androida 6.0.1 Marshmallow. Płynność oraz szybkość działania stoją na razie na wysokim poziomie – 3GB RAM i ośmiordzeniowy układ zdecydowanie sprawdzają się znakomicie w swojej roli. Jest to słynny Snapdragon 810 – zobaczymy, jak w tym konkretnym przypadku będzie sobie radził z odprowadzaniem ciepła, szczególnie pod obciążeniem, czyli chociażby przy graniu w wymagające graficznie tytuły z Google Play. Warto także wspomnieć, że pamięci wbudowanej, w tym przypadku 32GB, nie możemy rozbudować.
Spośród ciekawostek nie sposób zapomnieć o złączu USB typu C, powoli coraz szerzej stosowanym, skanerze linii papilarnych, umieszczonym z tyłu, czy też aparacie głównym z pikselami w rozmiarze 1,55 μm. Nexus 6P to flagowiec z krwi i kości, przeznaczony dla szerokiego grona użytkowników. Cena została ustalona na poziomie 2799 złotych, a do wyboru mamy dwie wersje kolorystyczne: srebrną oraz szarą.
Dane techniczne Huawei Nexus 6P:
- 5,7-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 2560 x 1440 pikseli ze szkłem ochronnym Gorilla Glass 4,
- Qualcomm Snapdragon 810 MSM8994 (4 x ARM Cortex A57 2GHz i 4 x ARM Cortex A53 1,5GHz) z Adreno 430,
- 3GB LPDDR4 RAM,
- 32GB pamięci wbudowanej,
- WiFi 802.11 ac/a/b/g/n,
- LTE Cat. 6,
- Bluetooth 4.2,
- NFC,
- GPS, Glonass,
- slot karty nanoSIM
- złącze USB typu C,
- port słuchawkowy 3,5mm,
- skaner linii papilarnych,
- aparat 12,3 Mpix,
- kamerka 8 Mpix,
- bateria 3450 mAh,
- wymiary: 158,2 x 77,8 x 7,3 mm,
- waga: 178 g.
W razie jakichkolwiek pytań zapraszam do komentarzy.
