Producenci rodem z Państwa Środka to potężni i liczący się gracze nie tylko na rodzimym, lecz i na globalnym rynku. Przez to, że szybko i agresywnie podebrali klientelę „markowej” konkurencji, udało im się w krótkim czasie zyskać miano prawdziwych gigantów. Świadczą o tym statystki, pokazujące w ilu dziesiątkach (a czasem i setkach) milionów egzemplarzy sprzedają się ich smartfony.
Dynamika rozwoju chińskich producentów jest naprawdę oszałamiająca. Dowodem na to jest przede wszystkim Meizu, które rok do roku, dzięki dostarczeniu w 2015 roku do rąk klientów 20 milionów smartfonów, zanotowało wzrost sprzedaży aż o 350%! Na drugim miejscu jest Huawei, mogący pochwalić się 40% wzrostem względem 2014 roku (przy 100 milionach sprzedanych inteligentnych telefonów). Kolejny gigant, Xiaomi, choć nie wypełnił planu przekazania w 2015 roku do rąk użytkowników 80 milionów smartfonów, to spokojnie może zaliczyć tamten rok do udanych – w końcu liczba przekraczająca 70 milionów egzemplarzy też robi wrażenie i jest godna pozazdroszczenia.
Teraz swoje wyniki przedstawiło Oppo i w jego przypadku też jest lepiej niż tylko „dobrze”. W 2015 roku Chińczykom udało się sprzedać 50 milionów smartfonów. I choć jeszcze sporo potrzebują, aby „wskoczyć” do TOP 5 największych producentów na świecie, to ich pozycja w TOP 5 największych chińskich producentów jest niezagrożona (od kilku kwartałów zajmują w tym rankingu 5. miejsce).
Oppo pochwaliło się także, że tylko trzy smartfony z ich portfolio (R7, R7 Plus, R7s) sprzedały się łącznie w 15 milionach egzemplarzy. To jednak nie koniec ich sukcesów – w 2015 roku urządzenia tej marki z przedziału cenowego 2000-3000 juanów chińskich były wybierane przez klientów najchętniej (dokładne porównanie widać na wykresach).
*Na zdjęciu wyróżniającym Oppo R7s
Źródło: GizmoChina