Premiera urządzenia i wprowadzenie go do sprzedaży to zupełnie dwie różne bajki. Czas, jaki mija od pierwszego do drugiego kroku może czasem przeciągać się w nieskończoność – najlepszym tego przykładem jest Samsung Galaxy Note 5, którego Polska jeszcze się nie doczekała. Xiaomi nie ma zamiaru się ociągać i flagowy Mi 5 trafi na półki sklepowe już tydzień po prezentacji.
Zapowiedział to współzałożyciel marki, Liwan Jiang. Wiadomo też, że smartfon ma zadebiutować po chińskim Nowym Roku, który wypada 8 lutego. Do tej pory nie znaliśmy jednak dokładnej daty premiery, lecz w sieci pojawiła się właśnie informacja o tym, że Xiaomi zaplanowało na 22 lutego swoją konferencję. Logicznym więc wydaje się przypuszczać, że ujrzymy podczas niej flagowego Mi 5.
Co ciekawe, w ten sam dzień rozpoczynają się targi MWC 2016 w Barcelonie. Przecieki sugerują także, że 20 lutego zadebiutuje Samsung Galaxy S7, a dzień później LG G5. To jeszcze nie jest w 100% pewne, ale jeśli okaże się prawdziwe, to uświadczymy prawdziwego „wysypu” flagowców. W takiej sytuacji w interesie producentów byłoby jak najszybsze wprowadzenie swojej propozycji do sprzedaży. Szykują się bowiem trzy naprawdę świetne smartfony i właśnie ich dostępność może zadecydować o tym, po jaki model ostatecznie sięgną klienci.
Niedawno pojawiła się także informacja o tym, że Xiaomi Mi 5 zadebiutuje w dwóch wersjach: jednej z wyświetlaczem o rozdzielczości Full HD (1080×1920) oraz szkłem 2.5D na przodzie oraz tyle i tylko metalową ramką dookoła, zaś drugiej z ekranem QHD (1440×2560) i aluminiową obudową unibody. Jednak co do tego doniesienia podchodzę (i Wam też radzę) z dużą dozą rezerwy, ponieważ wydaje się to mało prawdopodobne – zmian jest za mało na ewentualne „rozdrabnianie” się.