Klienci, którzy zdecydują się na zakup urządzenia Apple, dostają „w pakiecie” długie wsparcie producenta. O tym, jak naprawdę jest ono długie, świadczą opublikowane właśnie statystyki, pokazujące rozkład udziałów wśród poszczególnych wersji systemu operacyjnego iOS.
Obecnie aż 75% urządzeń pracuje pod kontrolą dziewiątej odsłony iOS. Na drugim miejscu uplasował się iOS 8 (19%), zaś na trzecim iOS 7 wraz z jeszcze wcześniejszymi wersjami (7%). iOS 9 miesiąc temu posiadał udziały na poziomie 70%, zaś dwa miesiące wstecz – 66%. Widać więc sukcesywny i stały wzrost. Co więcej, już po 5 dniach od dnia premiery iOS 9 (aż) ponad połowa urządzeń (dokładnie 52%) pracowała pod kontrolą tej wersji systemu!
Apple wciąż więc pozostaje niedoścignionym wzorem dla innych producentów w kwestii polityki aktualizacji systemu operacyjnego. Z drugiej strony ma w swoim portfolio dużo mniejszą liczbę urządzeń niż konkurencja i łatwiej mu to „ogarnąć”. Zwłaszcza, że jest to jego autorski OS, co też jest niewątpliwym ułatwieniem.
Owszem, pojawiają się głosy, że Apple ma w tym swój ukryty cel, i że poprzez nowe wersje systemu stara się – mówiąc wprost – „uśmiercić” starsze urządzenia. Nie mnie to jednak oceniać, zwłaszcza, że nie wszyscy użytkownicy się z tym zgadzają.
Warto przypomnieć, że pojawiła się już 3 aktualizacja iOS 9 (aktualnie w wersji beta), która wprowadza m.in. Tryb Nocny, nowe sposoby zabezpieczania notatek oraz usprawnienia w aplikacji Zdrowie. Oczywiście to tylko część nowości, więcej o nich dowiecie się klikając w link powyżej.