Samsung Galaxy TabPro S będzie kosztował 999 euro

Najciekawszą nowością Samsunga z tegorocznych targów CES 2016, poza lodówką ;), jest niewątpliwie Galaxy TabPro S, czyli pierwsza od dłuższego czasu próba podejścia do rynku tabletów z Windowsem. Podczas konferencji nie zostały ujawnione żadne informacje dotyczące ewentualnej ceny modelu – na szczęście zmieniło się to za sprawą Amazonu.

Po premierze Galaxy TabPro S spodziewaliśmy się, że jego cena nie będzie należała do najniższych. Z wielu względów. Po pierwsze – to Samsung. Po drugie – niezłe parametry. Po trzecie – tak zwany „podatek od nowości”. No dobrze, ile zatem przyjdzie nam za niego zapłacić?

999 euro. Właśnie taka kwota widnieje przy najnowszym urządzeniu Samsunga w ofercie Amazonu. Jest to wersja z procesorem Intel Core m3-6Y30, 4GB RAM i dyskiem SSD 128GB. Nie wiadomo o ile droższa będzie wersja z dyskiem o pojemności 256GB. Jeśli nie wierzycie, wystarczy rzut oka poniżej lub przejście na stronę sklepu (link w źródle).

samsung-galaxy-tabpro-s-12-zoll-super-amoled-windows-10-tablet-amazon-640x323

999 euro to dużo jak na tablet z klawiaturą. Warto jednak pamiętać, że to – mimo wszystko – coś więcej niż tablet. To pełnoprawna hybryda, która w połączeniu z klawiaturą i Windowsem 10 pozwoli zamienić się w urządzenie nie tylko do konsumowania treści, ale również ich tworzenia. Dla porównania, jeden z najciekawszych ultrabooków na rynku, Dell XPS 13, w najtańszej wersji (4GB RAM, SSD 128GB, 13,3″ Full HD i Core i5) kosztuje ok. 5400 złotych. Ale już np. Lenovo Yoga 3 Pro z dużo ciekawszymi parametrami (8GB RAM, SSD 256GB, 13,1″ 3200×1800, Core M-5Y71) – ok. 4000 złotych. Jestem bardzo ciekawa jak Galaxy TabPro 3 poradzi sobie w tej walce o klienta.

źródło: tabtech, amazon