Producenci smartfonów chcą wejść w nowy rok z tzw. „przytupem”, więc możemy w najbliższych tygodniach spodziewać się prawdziwego wysypu high-endowych nowości. Trudno je wszystkie wymienić, ale warto wspomnieć choćby o Xiaomi Mi 5 czy Samsungu Galaxy S7. Jednak popis swoich możliwości szykują też mniejsi gracze, jak Doogee z modelem F7 czy Bluboo z Xtouch Plus.
Od dawna było już wiadomo, że Bluboo Xtouch doczeka się co najmniej jeszcze jednego wariantu. Niestety jeszcze się nie doczekaliśmy oficjalnej prezentacji modelu z dopiskiem Pro, ale za to na horyzoncie pojawił się Xtouch Plus, który – można śmiało powiedzieć – będzie prawdziwym flagowcem.
Smartfon ma zostać wyposażony w 6-calowy wyświetlacz o rozdzielczości QHD (1440×2560; trochę szkoda, że nie zdecydowano się na – moim zdaniem – w zupełności wystarczające Full HD, czyli 1080×1920), 4 GB RAM oraz 64 GB pamięci wewnętrznej. Nie wiadomo jeszcze, jaki procesor znajdzie się w Xtouch Plus, jednak myślę, że w takiej pozycji należy się spodziewać czterordzeniowego Snapdragona 820 lub dziesięciordzeniowego MediaTeka Helio X20.
Specyfikację techniczną uzupełni aparat główny o matrycy 21 Mpix od Sony z podwójną diodą doświetlającą, czytnik linii papilarnych (umieszczony poniżej) oraz akumulator o pojemności 5000 mAh. Myślę, że można się też spodziewać systemu operacyjnego Android w najnowszej wersji 6.0 Marshmallow.
Całość ma zostać zamknięta w metalowej obudowie wraz z wykonaną z drewna klapką baterii. Oczywiście może się okazać, że finalnie będzie to tylko tworzywo je imitujące, ale taki krok zdecydowanie wpłynąłby negatywnie na odbiór całego urządzenia – w końcu miano high-end kojarzy się z najlepszymi materiałami, jak szkło, metal czy właśnie drewno.
Data oficjalnej premiery oraz cena nie zostały jeszcze ujawnione.
Źródło: Świat Android