Niestety już tak bywa, że najpierw co jakiś czas pojawiają się doniesienia o nowym produkcie, a koniec końców wcale nie debiutuje on na rynku. Tak też dokładnie było w przypadku Microsoft Lumia 1030.
(Jeszcze wtedy) Nokia Lumia 1020 została doceniona z uwagi na świetny aparat o rozdzielczości aż 38 Mpix. Po ciepłym przyjęciu przez fanów mobilnej fotografii wydawało się oczywistym, że smartfon doczeka się następcy. I w tym momencie okazuje się, że jednak nie do końca. Owszem, pod koniec ubiegłego roku pojawiły się zdjęcia przedstawiające (już wtedy) Microsoft Lumię 1030, zwaną też jako Project McLaren, a w czerwcu tego roku @evleaks opublikował na swoim profilu na Twitterze rozmazane zdjęcie, które wielu odczytało jako przedstawiające następcę Lumii 1020 (co okazało się błędnym rozumowaniem).
Pewne bowiem jest, że smartfon nigdy nie zadebiutuje na rynku – Microsoft już jakiś czas temu porzucił prace nad nim. Zdążyły jednak powstać pierwsze prototypy i to właśnie ich zdjęcia widzieliśmy w przeszłości. Teraz, za pośrednictwem serwisu źródłowego, w ramach tak naprawdę ciekawostki, możemy pokazać Wam kolejne:
Nie ma sensu przytaczać tu domniemanej specyfikacji technicznej smartfona (dla bardzo ciekawych: m.in. 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, sześciordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 808, 3 GB RAM i aparat 41 Mpix z podwójną diodą doświetlającą), ale na pewno szkoda, że prace nad Microsoft Lumia 1030 zostały anulowane. Mogliśmy w końcu otrzymać świetny, typowo fotograficzny smartfon, który zmiótłby pod tym względem całą konkurencję. Na szczęście na rynku pojawiło się kilka flagowców, robiących bardzo dobre zdjęcia, więc fani mobilnej fotografii nie zostali z niczym.
Źródło: Windows Central