Sony nie ma ostatnio najlepszej passy – firma wciąż przechodzi poważną restrukturyzację, która ma pomóc w zwiększeniu rentowności całego przedsiębiorstwa. Poważne zmiany dotyczą także działu mobilnego przynoszącego nadal spore straty. CEO japońskiego giganta, Kazuo Hirai, wypowiedział się na temat przyszłości serii Xperia oraz stworzenia własnego procesora do urządzeń mobilnych.
Dział mobilny Sony słynie już z tego, że ciągle nie zarabia i raczej nic nie zapowiada, aby uległo to w zmianie w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy. CEO ponownie powiedział, że na razie nie ma w planach sprzedania tej części firmy, chociaż rada nadzorcza rozważa różne „alternatywne opcje”.
Pracownicy japońskiego giganta stoją przed ogromnym wyzwaniem, ponieważ muszą znacząco zredukować koszty produkcji i projektowania nowych urządzeń mobilnych. Bez tego trudno będzie uzyskać jakikolwiek zysk. Zapewne dojdzie do większych zmian w kierownictwie działu smartfonów, wearables i tabletów – restruktyrazacja musi być dogłębna, aby Sony wyszło na dobre na prostą. Trudno polegać tylko na pojedynczych częściach firmy.
Poza tym Kazuo Hirai zdecydowanie zdementował plotki, jakoby Japończycy mieli w przyszłym roku zaprezentować własny procesor. Osobiście się temu nie dziwię. W końcu dopracowanie własnego SoC wymaga sporego nakładu czasu oraz pieniędzy, a korzystanie z układów Qualcomma czy Mediateka wydaje się być o wiele rozsądniejszym rozwiązaniem.
Jestem ciekaw, czy za rok będziemy mogli uznać, że wszystkie przeprowadzane zmiany w firmie były strzałem w dziesiątkę. Jeżeli Xperie nadal będą stanowiły niewielki procent całego rynku, prawdopodobnie odejdą do historii. Szczególnie wymagająca będzie rywalizacja z rosnącymi w siłę producentami z Państwa Środka.
*na zdjęciu tytułowym Sony Xperia Z5