Wróciłam dziś z Rzymu. Miasta schodów, przemiłych kelnerów i przecenionych pamiątek ze św. Janem Pawłem II (odrobinę dystansu, proszę! ;)). Ale i dość trudnego dostępu do internetu – aby kupić starter pre-paid z internetem mobilnym (jak już się takowy znajdzie) należy okazać dowód osobisty, z kolei aby skorzystać z publicznego darmowego dostępu do WiFi (sieci hotspotów) – albo posiadać włoski numer telefonu, albo podać numer karty kredytowej (w celu weryfikacji użytkownika). Oczywiście mogłam też korzystać z internetu mobilnego, ale ten kosztowałby mnie 1 zł za 1 MB (rozliczane co 1 kB). Wkrótce takim problemom nadejdzie kres.
W Parlamencie Europejskim przegłosowano dziś zniesienie opłat roamingowych na terenie Unii Europejskiej. Oznacza to, że z dniem 15 czerwca 2017 roku (już za niecałe dwa lata!) jadąc do któregokolwiek kraju należącego do Wspólnoty, będziemy płacić za dane komórkowe, rozmowy telefoniczne i SMS-y/MMS-y dokładnie taką samą stawkę, co w Polsce.
Ponadto, nieco wcześniej, bo z dniem 30 kwietnia 2016 roku, opłaty roamingowe zostaną obniżone (0,05 euro za minutę rozmowy, 0,02 euro za wiadomość tekstową i 0,05 euro za MB danych mobilnych). Stawki polskie powinniśmy poznać niebawem, aktualnie wynoszą 95 groszy za minutę rozmowy, 30 groszy za SMS i 1 zł za 1 MB danych.
źródło: theverge