BlackBerry zdradza ostatnimi dniami coraz więcej na temat swojego pierwszego smartfona z Androidem. Od potwierdzenia nazwy Priv, poprzez jej uzasadnienie, aż do określenia urządzenia jako „połączenia najlepszych technik zabezpieczających od BlackBerry z najlepszymi możliwościami najpopularniejszego systemu operacyjnego na świecie, oferującego niezliczoną ilość aplikacji”.
CEO, John Chen, zaprezentował także prototyp-demo Priv w telewizji BNN Canada. Krótkie, trzyminutowe wideo, potwierdza całkowicie informacje o wyglądzie smartfona, znane z wcześniejszych przecieków. Dyrektor uściślił dodatkowo, że ekran ma dokładnie 5,5 cala i dodał (czego wcześniej nie wiedzieliśmy), że wysuwana klawiatura może służyć jako touchpad, umożliwiający przesuwanie treści przeglądanych na wyświetlaczu. Podobne rozwiązanie zastosowano w BlackBerry Passport.
John Chen przyznał także wyższość systemu Google nad autorskim BlackBerry, jeśli chodzi o ilość aplikacji. Między wierszami możemy wyczytać, że gdyby BlackBerry OS nie cierpiał na ich brak, to prawdopodobnie nigdy nie doszłoby do połączenia sił z Google.
Jako ciekawostkę można dodać, że nazwa Priv (co zasugerowała prezenterka, a jej rozmówca to potwierdził) ma się kojarzyć zarówno z prywatnością danych użytkowników, jak i z przywilejem (ang. privilege).
Źródło: BNN