W tym roku Asus zwrócił na siebie uwagę głównie premierą modelu Zenfone 2 – oczywiście chodzi o wersję z 4 GB pamięci operacyjnej, które nadal są rzadko spotykane w smartfonach. Zresztą cała rodzina tych urządzeń odniosła spory sukces. Tajwańczycy zamierzają kuć żelazo póki gorące i rozwinąć tą linię produktów, co zapowiedział już sam CEO koncernu, Jerry Shen. Czego możemy się spodziewać po przyszłorocznych nowościach?
CEO Asusa, Jerry Shen, powiedział, że firma szykuje na 2016 rok sześć lub siedem modeli Zenfone. Większość z nich zostanie wyposażona w spore ekrany, bo o przekątnej 5,5 cala – w dobie ciągle rosnącej popularności phabletów wydaje się to być rozsądną decyzją, aczkolwiek nikt by się nie obraził, gdyby Tajwańczycy wprowadzili do sprzedaży także znacznie mniejsze telefony.
Na czele gamy będzie stała wersja Deluxe i prawdopodobnie zastąpi na rynku serię Padfone. Oprócz niej pojawią się również odświeżone warianty Selfie, Max, jeden lub dwa budżetowe smartfony Zenfone Go oraz dwie odmiany Laser ze średniej półki. Jestem ciekaw, czy ta lista nie ulegnie jeszcze wydłużeniu. O tym jednak przekonamy się dopiero za kilka miesięcy.
Warto również wspomnieć, że podczas targów IFA, które rozpoczną się lada dzień, Asus zaprezentuje międzynarodowe wersje Zenfone’a Zoom z trzykrotnym zoomem optycznym, a także Max, wyposażonego w baterię o pojemności 5000 mAh.
Na koniec Jerry Shen wspomniał o tym, że tajwańska firma zamierza sprzedaż do końca tego roku 21 milionów smartfonów, natomiast w 2016 planują poprawić ten rezultat o 10-20 milionów telefonów. Zobaczymy, czy te prognozy okażą się realne do osiągnięcia.
