Dokładnie o 17:00 wystartował event Samsunga, na którym poznaliśmy dwa nowe urządzenia: Galaxy Note 5 oraz Galaxy S6 Edge+. Ten pierwszy nie pojawi się w naszym kraju (przynajmnie na razie), za to większa wersja flagowca z zakrzywionym na oba boki wyświetlaczem już dziś pojawia się w przedsprzedaży. Tanio nie jest.
Samsung Galaxy S6 Edge+ został wyposażony w 5,7-calowy, zakrzywiony na obie krawędzie wyświetlacz Quad HD (2560 x 1440 pikseli). Za płynne działanie systemu operacyjnego Android w wersji 5.1 Lollipop z nakładką TouchWiz odpowiada procesor Exynos 7420 oraz 4GB pamięci RAM. Do dyspozycji użytkownika przeznaczono 32 lub 64 GB pamięci wbudowanej, niestety bez możliwości rozbudowy – brak w nim microSD.
W smartfonie znajdziemy aparaty o matrycach 16 i 5 Mpix oraz akumulator o pojemności 3000 mAh. Prawdę mówiąc Samsung Galaxy S6 Edge jest prawie identyczny jak Samsung Galaxy Note 5, jedyną różnicą jest zakrzywiony wyświetlacz i brak rysika S Pen.
Pojawiła się jednak jedna ciekawa rzecz związana z Galaxy S6 Edge+, czyli etui z dedykowaną, fizyczną klawiaturą. Jestem bardzo ciekawy, czy będzie się na niej pisało komfortowo, bo pomysł uważam za jak najbardziej trafiony.
Smartfon już teraz pojawił się w polskiej przedsprzedaży. Model z 32GB pamięci wbudowanej kosztuje 3599 złotych, do 64GB przyjdzie nam dopłacić 400 złotych. Czy to dużo, czy to mało – oceńcie sami… Poniżej zamieszczam jeszcze film przedstawiający Samsunga Galaxy S6 Edge+.
https://www.youtube.com/watch?v=_Q-p-zkydLQ