Rynek smartfonów ze średniej półki robi się coraz ciekawszy. Dysponując kwotą około 1000-1200 złotych możemy zdecydować się na wiele różnych modeli, które różnią się względem siebie podzespołami, wyglądem i jakością wykonania. W sklepach znajdziemy także ciekawe propozycje ze świetnymi parametrami (przynajmniej na papierze) w atrakcyjnej cenie. Jednym z takich telefonów jest niewątpliwie Philips Xenium i908, który oferuje ekran o wysokiej rozdzielczości, wystarczający dla większości użytkowników procesor i przyzwoite aparaty. Przez najbliższe dni sprawdzę, czy rzeczywiście jest to urządzenie godne polecenia.
Na pierwszy rzut oka można zauważyć skóropodobną klapkę baterii, która przypomina rozwiązanie z Samsunga Galaxy Note 3 i 4. Niestety po wzięciu do ręki czuć, że mamy do czynienia z urządzeniem ze średniej półki – przy mocniejszym ściśnięciu obudowa telefonu trzeszczy.
Na szczęście całość prezentuje się całkiem dobrze. Warto jeszcze wspomnieć o braku łączności LTE i preinstalowanym Androidzie 4.4.2 KitKat, który zdecydowanie nie przystoi nowości na polskim rynku. Na aktualizację do Lollipopa nie możemy liczyć.
Jednak głównym wyróżnikiem Xeniuma jest 5-calowy ekran IPS o, rzadko spotykanej w tej klasie cenowej, rozdzielczości Full HD – ostrość obrazu zadowoli prawie wszystkich. Kolejny atut to obsługa dual SIM. Z kolei całość jest zasilana przez baterię 3000 mAh, która powinna pozwolić na długi czas pracy – Philips deklaruje do 25 godzin rozmów na jednym ładowaniu.
Specyfikacja Philips Xenium i908:
- 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli,
- Android 4.4.2 KitKat,
- Mediatek MT6592 z ośmioma rdzeniami ARM Cortex A7 1,7 GHz i grafiką ARM Mali 450MP4,
- 2 GB RAM,
- 16 GB pamięci wbudowanej (wolne 12,7 GB),
- aparat 13 Mpix,
- kamerka 5 Mpix,
- GPS, Glonass,
- NFC,
- Bluetooth 4.1,
- WiFi,
- dual SIM,
- port microUSB 2.0,
- slot kart microSD do 32 GB,
- 3,5 mm jack audio,
- bateria 3000 mAh,
- wymiary: 143 x 70 x 8,8 mm,
- waga: 156 g.
Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, śmiało zadawajcie je w komentarzach. :)