Finanse Sony wyglądają coraz lepiej, ale jest to zasługa działu związanego z Playstation. Natomiast część firmy, która tworzy urządzenia mobilne, radzi sobie równie dobrze, co z dochowywaniem w tajemnicy nowych modeli. Na jednym z rosyjskich portali pojawiła się już recenzja (oczywiście jest teraz niedostępna) Xperii C5 Ultra oraz M5. Czy mają szansę pomóc Japończykom w walce z Samsungiem, Huawei czy Apple?
Sony Xperia C5 Ultra
Pierwszy zrecenzowany telefon to Sony Xperia C5 Ultra, znana także pod nazwą Lavender. Warto wspomnieć, że został wyposażony w 6-calowy ekran Full HD, ale jego wymiary są zbliżone do iPhone 6 Plus. Zmniejszenie ramek to prawdziwa rewolucja w gamie tej japońskiej firmy. Poza tym ma aparaty (przedni i tylny) wyróżniające się rozdzielczością 13 Mpix oraz pojedynczymi lampami doświetlającymi – niewątpliwie będzie to świetne urządzenie dla wielbicieli selfie.
Moc obliczeniową dostarcza Mediatek MT6752 z ośmioma rdzeniami ARM Cortex A53 1,7 GHz oraz grafiką ARM Mali T760, wsparty przez 2 GB RAM. Nie zabrakło 16 GB pamięci wbudowanej, slotu na karty microSD oraz baterii 2930 mAh, która nie daje wielkich nadziei na długi czas pracy. Xperia C5 Ultra waży aż 187 g, a jej obudowa została wykonana z plastiku – jedynie ramki są aluminiowe. W Rosji ma zostać wyceniona na ok. 340-360 dolarów, ale na pozostałych rynkach cena będzie niższa i pojawi się w trzech wersjach kolorystycznych. Może Sony zdoła w końcu przebić innych konkurentów ze średniej półki.
Sony Xperia M5
Druga nowość z Japonii to nieco mniejszy smartfon, charakteryzujący się przede wszystkim świetnym aparatem głównym. Nowy przedstawiciel serii M będzie znacznie wyżej pozycjonowany niż poprzednicy. Ekran ma przekątną 5 cali i rozdzielczość Full HD – trudno byłoby wymagać czegokolwiek więcej. Z kolei użyty procesor to Mediatek Helio X10. Osiem rdzeni ARM Cortex A53 2,2 GHz i PowerVR G6200 (700 MHz), wspomagane przez aż 3 GB RAM zdołają zapewnić zadowalającą szybkość i płynność działania.
W urządzeniu tym znajdziemy 16 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy. Przednia kamerka ma 13 Mpix, natomiast z tyłu umieszczono matrycę Sony IMX230 (znana z Moto X Style) 21,5 Mpix z przysłoną f/2.2 – w tym temacie Japończycy pozytywnie zaskoczyli. Nie zabrakło również szybkiego autofocusa (czas ostrzenia równy 0,2 sekundy). Oczywiście Xperia M5 jest wodo- i kurzoodporna (certyfikat IP68).
Model ten również łączy w sobie plastik (tylna klapka) z aluminium (ramka) – jakość spasowania powinna stać na wysokim poziomie. Pozytywnie zaskoczyła grubość nowego Sony na poziomie 7,6 mm. Cena za Xperię M5 ma wynieść około 400 dolarów, a do wyboru będą modele w kolorze białym, złotym lub czarnym.
Moim zdaniem nowe Sony mają predyspozycje, aby pomóc firmie wspiąć się w rankingu największych producentów smartfonów na świecie. Jednak kluczowa okaże się jak zwykle cena i marketing. Mam nadzieję, że Japończycy nie zawiodą w tej kwestii i Xperie C5 Ultra oraz M5 i zaoferują wyśmienity stosunek ceny do jakości. Na pewno będą to jedne z ciekawszych propozycji, dostępnych w sprzedaży. Być może jeden z nich będzie służył Agentowi Jej Królewskiej Mości w filmie „Spectre”.
Co myślicie o tych modelach?
źródło: hi-tech.mail.ru przez XperiaBlog, GSM Arena