W zeszłym tygodniu Motorola oficjalnie zapowiedziała swoją dzisiejszą konferencję. Właśnie podczas tej imprezy, która odbyła się jednocześnie w kilku miejscach na świecie, poznaliśmy trzy nowe propozycje od Amerykanów, jakimi są Moto G (2015), Moto X Play oraz flagowa Moto X Style. W tym wpisie skupię się głównie na dwóch ostatnich modelach, ponieważ na temat nowego „średniaka” wszystko napisała już Kasia. Czy Samsung Galaxy S6 i spółka doczekali się groźnych konkurentów?
Moto X Style została wyposażona w 5,7-calowy ekran IPS TFT LCD o rozdzielczości QHD, który zajmuje aż 76 procent frontowego panelu. Smartfon jest napędzany przez Snapdragona 808 (2 x ARM Cortex A57, 4 x ARM Cortex A53 i Adreno 418). Układ Qualcomma został wsparty przez 3 GB pamięci operacyjnej, więc przy takim duecie żadne zadanie nie będzie stanowiło wyzwania dla urządzenia.
Na nasze dane mamy do dyspozycji, zależnie od wybranej przez nas wersji, 16, 32 lub 64 GB pamięci wbudowanej. Co ciekawsze, Motorola zadbała o obecność slotu na karty microSD do 128 GB. Pojawiło się pełne wyposażenie z zakresu łączności: Wi-Fi a/b/g/n/ac, LTE, Bluetooth 4.1, NFC oraz GPS z GLONASS.
Aparat główny ma rozdzielczość 21 Mpix, podwójną diodę doświetlającą oraz przysłonę f/2.0, natomiast przednia kamerka wyróżnia się szerokokątnym obiektywem, pojedynczym flashem i matrycą 5 Mpix. Oczywiście nie zabrakło możliwości nagrywania filmów w maksymalnej rozdzielczości UltraHD. Zdaniem Motoroli, ich flagowiec robi jedne z najlepszych zdjęć na rynku, ale o tym się przekonamy dopiero po pierwszych testach fotograficznych.
High-endowy X Style jest zasilany przez niezbyt duże ogniwo 3000 mAh. Według zapowiedzi producenta, taka bateria wystarczy na 30 godzin zróżnicowanego użytkowania (nie wiadomo, co kryje się pod tym określeniem). Na szczęście pojawiła się opcja szybkiego ładowania (za pomocą ładowarki Turbo Charger 25), podobno szybsza do 50 procent od Quick Charging w Galaxy S6. Warto wspomnieć, że preinstalowany jest Android 5.1.1 Lollipop, wsparty o dodatkowe funkcje od Amerykanów, takie jak: Moto Voice, Moto Assist, Moto Display oraz Moto Actions.
Tył obudowy został odpowiednio zaokrąglony, co przekłada się na lepszy wygląd i komfort trzymania telefonu w dłoni. Oczywiście Moto X Style jest dostępna w Moto Maker i na co zwrócono szczególną uwagę na prezentacji, oferuje szeroki wachlarz personalizacji smartfonu. Chodzi tutaj głównie o wybór materiałów. Cóż, identyczne rozwiązanie spotkaliśmy w poprzedniej generacji flagowej Motoroli, teraz dodano jedynie kilka mniej znaczących opcji. Cena ma być niższa o 200-300 dolarów niż iPhone’a 6 czy Samsunga Galaxy S6. Do sklepów nowa Motorola zawita dopiero we wrześniu – zapewne pojawi się jej kilka egzemplarzy na IFA 2015.
Druga nowość to Moto X Play, nieco mniejszy phablet. Ten model ma 5,5-calowy ekran o bardziej rozsądnej rozdzielczości Full HD, ale jego głównym wyróżnikiem będzie zamontowany akumulator. Pojemność baterii wynosi aż 3630 mAh! Możemy liczyć na to, że czas pracy będzie bardziej niż zadowalający – Amerykanie podali 48 godzin zróżnicowanego użytkowania. Nie zabrakło opcji szybkiego ładowania (Turbo Charger 15). Telefon zapewnia Wi-Fi a/b/g/n/ac, LTE, Bluetooth 4.1, NFC oraz GPS z GLONASS.
Z uwagi na to, że X Play jest pozycjonowana nieco niżej X Style, użyto tutaj Snapdragona 615. Osiem rdzeni ARM Cortex A53 i Adreno 405 zostały uzupełnione o 2 GB RAM – w tym przypadku również szybkość i płynność działania będą stać na wysokim poziomie. W sklepach pojawią się warianty z 16 albo 32 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozbudowy o kolejne 128 GB.
https://youtu.be/0b98BFCqOvQ
Aparaty pozostały prawie niezmienione względem X Style. Ponownie postawiono na aparat główny 21 Mpix z podwójną diodą doświetlająca i przysłoną f/2.0, a selfie wykonamy kamerką 5 Mpix, niestety pozbawioną wsparcia flash. Wszystko jest kontrolowane przez Androida 5.1.1 Lollipop, uzupełnionego o najbardziej praktyczne funkcje od Motoroli. Mam tu na myśli Moto Voice, Moto Assist, Moto Display i Moto Actions.
To urządzenie także będzie można spersonalizować w Moto Maker, a zakupić już w następnym miesiącu. Szkoda, że producent nie sprecyzował dokładniej daty wejścia do sprzedaży. Cena? Amerykanie ponownie wyjawili ją w tajemniczy sposób – o 300-400 dolarów mniej niż za podobny smartfon od Samsunga czy Apple.
Na temat Motoroli Moto G (2015) dowiecie się więcej z dzisiejszego wpisu. Warto jedynie odnotować, że już dzisiaj ten telefon trafi do sprzedaży w cenie 179,99 dolarów za smartfon z 1 GB RAM i 8 GB pamięci wbudowanej.
https://youtu.be/-GtJB8_3Ce4
Nowe Motorola mają szansę przebić się do czołówki najlepiej sprzedających się smartfonów na świecie. Świetne podzespoły, a przy tym niezłe ceny pokazują, że można stworzyć urządzenie o świetnym stosunku ceny do jakości, tworząc groźnych rywali dla modeli od chińskich gigantów, czyli m.in. Huawei czy Xiaomi.
Jak oceniacie nową generację Moto?
źródło: Motorola, Motorola na YouTube
