Jolla to młoda fińska firma, która została założona przez byłych pracowników Nokii. Od początków swojego istnienia pragnęli stworzyć swój własny system operacyjny. Jak obiecywali, tak też zrobili. W taki oto sposób na rynku pojawił się Sailfish OS. Co ciekawsze, Finowie zaprezentowali wersję 2.0 swojego autorskiego OS-u.
Jolla chwaliła się, że jest to największa aktualizacja w historii Sailfisha, co nikogo nie powinno zdziwić. Poza tym producent szczycił się licznymi zmianami w interfejsie, znacznym przyspieszeniem działania, a także jeszcze lepiej działającą wielozadaniowością. Warto wspomnieć o poprawie kompatybilności z aplikacjami, pierwotnie zrobionych pod kątem Androida.
Modernizacjom poddano także samą przeglądarkę. Update zostanie udostępniony w ciągu kilku najbliższych tygodni dla użytkowników, którzy okazali chęć bycia beta-testerami. Niestety na razie nie wiadomo, kiedy pozostali właściciele sprzętu z Sailfishem otrzymają aktualizację.
Wygląd i działanie Sailfisha 2.0 możecie zobaczyć na poniższym filmie promocyjnym:
To na tyle wieści o samym systemie. Należy zauważyć, że Jolla ma w swojej ofercie urządzenia referencyjne dla firm, które chciałyby produkować smartfony czy tablety z Sailfishem. Wszystkie sample mogą mieć jeden z trzech Snapdragonów: 200, 600 lub 800.
Na razie jedynie Intex zapowiedział stworzenie produktu z tym OS-em. Jego premiera została zapowiedziana na koniec tego roku i stanowi początek ekspansji Jolli na indyjski rynek. Jestem ciekaw, jakie firmy będą chętne do nawiązania współpracy z Finami – po drugiej stronie barykady stoją producenci zrzeszeni pod szyldem „Android One”. Warto wspomnieć, że zainteresowanie Sailfish OS wyrazili Rosjanie.
Jaka przyszłość czeka system autorstwa Finów?
źródło: Jolla przez Neowin