Egzotyczne nowości są coraz ciekawsze, przez co trudno jest nam przejść obok nich obojętnie. Tym bardziej, jeśli mamy do czynienia ze smartfonem za zaledwie 140 dolarów, który zamiast jednego z popularnych układów Mediateka oferuje Snapdragona 615 od Qualcomma. Co poza ośmiordzeniowym procesorem znajdziemy w TCL (Alcatel) 3S M3G?
Urządzenie jest przedstawicielem najciekawszych budżetowych smartfonów. Wyróżnia je przede wszystkim 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli (w tej cenie Full HD raczej rzadko spotykane), 2GB pamięci operacyjnej RAM, aparat 13 Mpix, kamerka 8 Mpix oraz LTE. Żeby tego było mało, podobnie jak na przykład Alcatel OneTouch Idol 3, oferuje możliwość odblokowywania ekranu za pomocą spojrzenia (Eyeprint).
Jak przystało na smartfon pochodzący z Chin, na jego wyposażeniu znajdziemy dwa sloty kart microSIM (dual standby). Co ciekawe, całość pracuje w oparciu o Androida w wersji 5.0 Lollipop. Na jego pokładzie nie zabrakło GPS, Bluetooth 4.0, WiFi, portu microUSB i 3.5 mm jacka audio oraz, co ważne, 16GB pamięci wewnętrznej (zamiast najczęściej spotykanych 8GB) – z możliwością rozszerzenia dzięki slotowi kart microSD. Za czas działania odpowiada akumulator o pojemności 3050 mAh.
Tak ciekawe parametry w cenie wynoszącej, w przeliczeniu, zaledwie ok. 530 złotych? Zapowiada się fenomenalnie. Postaram się zdobyć urządzenie testowe od sklepu GearBest, w którym to TCL 3S M3G dostępny jest za 140 dolarów. Aktualnie, do 10 lipca, trwa przedsprzedaż.
Poniżej, dzięki jednemu z użytkowników YouTube, możecie zobaczyć jak TCL 3S M3G sprawdza się w rzeczywistości: