Z wieloma przygodami, ale w końcu trafił do mnie HP Stream 7 – siedmiocalowy tablet z Windowsem, który na razie nie jest dostępny w polskiej dystrybucji.
W USA kosztuje 100 dolarów, ale często zdarzają się promocje, na których można go dostać już za 80 dolarów, co sprawia, że jest to jedno z najtańszych urządzeń z Windowsem, jakie kiedykolwiek trafiło do sprzedaży. Cieszy fakt udostępnienia użytkownikowi 32 GB pamięci, co przy tej cenie jest wartością bardzo przyzwoitą. Poniżej przypominam pełną specyfikację:
- Ekran: 7 cali HD IPS (800 x 1280 px)
- Procesor: czterordzeniowy Intel Atom Z3735G, 1,33 GHz z Turbo Boost do 1,83 GHz
- Pamięć RAM: 1GB DDR3L-RS 1333 MHz
- Pamięć wewnętrzna: 32GB eMMC
- System: Windows 8.1 z Bing, 32-bit
- Porty i złącza: MicroSD, microUSB, jack audio
- Bateria: 3000 mAh litowo-jonowa 11.1Wh (do 8 godzin)
- Aparat: 2MP tylna, 0.3MP przednia
- Wifi i łączność: 802.11b/g/n (wsparcie dla Miracast), Bluetooth
- Wymiary: 192,78 x 110,74 x 9,90 mm
- Waga: 353 g
- Dodatkowo: roczna subskrypcja Office 365 Personal
Dzięki uprzejmości znajomego, tablet trafił do mnie bez kosztów przesyłki, stąd wyjątkowo niska cena na poziomie 290 zł. Cena w Polsce niewyobrażalna, biorąc pod uwagę fakt, że dołączona do produktu subskrypcja Office 365 kosztuje ok. 250 zł. Tylko czy na rynku jest miejsce dla siedmiocalówek, w dobie ogromnych smartfonów? Zapraszam do zadawania pytań, na które postaram się odpowiedzieć tutaj i w recenzji.