Jakiś czas temu mogliście oglądać krótki unboxing tabletu Prestigio Multipad Visconte 3 3G. Jak sama nazwa wskazuje, urządzenie wyposażono w modem 3G, który wciąż rzadko spotykamy w budżetowych urządzeniach pracujących na Windowsie 8.1. Dziś zapraszam na pełny test tabletu, który towarzyszył mi w ciągu ostatnich dni.
SPECYFIKACJA TECHNICZNA
- 10,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli,
- Windows 8.1,
- czterordzeniowy procesor Intel Atom Z3735F 1,83GHz,
- 16GB pamięci wewnętrznej,
- 2GB RAM,
- WiFi,
- Bluetooth,
- miniHDMI,
- microUSB,
- akumulatora o pojemności 7000 mAh,
- kamerka: 2 Mpix,
- aparat tylny: 5 Mpix,
- wymiary: 259 x 173 x 9,7 mm,
- waga: 681 g (z klawiaturą: 1055 g).
JAKOŚĆ WYKONANIA, PORTY, ZŁĄCZA
Już na pierwszy rzut oka, urządzenie wygląda bardzo solidnie. Według moich pomiarów, tablet jest o 20 gramów cięższy niż podaje producent. Jego waga to nieco ponad 680 gramów. Trzymając urządzenie w dłoniach, naprawdę czuć jego ciężar, co w moim odczuciu należy traktować bardziej jako zaletę. Przynajmniej wiadomo, że nie mamy do czynienia z plastikową zabawką.
Poszczególne elementy obudowy są naprawdę dobrze spasowane. Tablet bardzo trudno jest wygiąć mimo zastosowania wielu różnych materiałów, z których wykonano obudowę. ⅔ tylnej części urządzenia to aluminiowa pokrywa o matowej, przyjemnej w dotyku powierzchni. Ostatni fragment obudowy to już niestety plastikowe tworzywo, pokryte fakturą charakterystycznych rombów. Szkoda, że producent postanowił na siłę ubogacić wzornictwo urządzenia o ten, moim zdaniem, niezbyt atrakcyjny dodatek. Matowe aluminium ze srebrnym logotypem Prestigio na środku wyglądałoby naprawdę dobrze. Z plastikową wstawką w romby – już niekoniecznie.
Czarna część pleców tabletu kryje również podłużną klapkę, pod którą znajdziemy sloty na kartę microSIM oraz kartę pamięci microSD. Niestety, ten element również pozostawia wiele do życzenia, jeśli chodzi o wykonanie. Moim zdaniem, klapka pracuje zbyt luźno i mam wrażenie, że już po kilku miesiącach użytkowania tabletu, będziemy zmuszeni pomóc sobie taśmą klejącą, żeby nie uszkodzić znajdujących się pod spodem kart.
Ekran tabletu bardzo łatwo się palcuje, jednak przy podświetleniu ślady nie są widoczne. Na szczęście tylna część obudowy, zarówno ta plastikowa, jak i metalowa, w żaden sposób nie są podatne na zbieranie brudu i odcisków palców.
Oto, co znajdziemy na poszczególnych krawędziach urządzenia:
GÓRNA: niewielkie wgłębienie na obudowie, które ułatwi nam otwarcie klapki, chroniącej kartę pamięci oraz kartę SIM.
DOLNA: w niewielkim zagłębieniu umieszczono port pozwalający podłączyć do tabletu klawiaturę.
LEWA: gniazdo słuchawkowe i mikrofon. Ciekawostką jest duży port USB 2.0. Z jego pomocą bez problemu połączyłem z urządzeniem myszkę, dysk zewnętrzny oraz pendrive. Muszę przyznać, że duży port USB w tablecie to naprawdę dobry pomysł i duże udogodnienie, jeśli chodzi o korzystanie z urządzenia. Trochę szkoda, że producent, decydując się na nietypowe jak na tablety rozwiązanie, nie zdecydował się na technologię USB 3.0. Idąc dalej w prawo, znajdziemy gniazdo micoHDMI, z pomocą którego, bez problemu, połączyłem tablet z telewizorem. Mniej-więcej na środku lewej krawędzi tabletu znajdziemy port pozwalający podłączyć dołączoną do tabletu ładowarkę.
PRAWA: idąc od góry, na prawej krawędzi tabletu umieszczono włącznik oraz przycisk głośności. Znajdziemy tu również gniazdo microUSB.
PRZÓD: tu nie ma zaskoczenia. Pod ekranem, w środkowej części dolnej ramki, znajdziemy dotykowy przycisk Windows pozwalający nam przejść do kafelkowego menu systemu. U góry umieszczono oko kamery 2 Mpix.
TYŁ: jak już wcześniej pisałem, z tyłu znajdziemy klapkę, pod którą umieszczono kartę microSIM oraz kartę pamięci microSD. Na środku z kolei znajduje się lśniące logo firmy Prestigio. Z prawej i z lewej strony, umieszczono głośniki. U góry znajdziemy oko kamery w piramidzie, która wystaje nieco ponad plastikową część obudowy.
KLAWIATURA
Do testów otrzymałem również poręczną klawiaturę, która połączona jest z etui pełniącym także rolę podstawki do tabletu. Za dodatkowy komponent przyjdzie nam zapłacić 100 złotych. Niemal identyczną klawiaturę miałem okazję testować przy okazji recenzji tabletu GoClever Insignia 1010 Business. Tam była ona jednak częścią zestawu, przez co nie musieliśmy dodatkowo dopłacać. Decydując się na tablet Prestigio MultiPad Visconte 3 3G na pewno warto rozważyć zakup klawiatury. W przeciwieństwie do tej, którą oferuje GoClever, tworzywo z jakiego wykonano “okładkę” imituje sztuczną skórę. W odróżnieniu od zamszowego poszycia, jakie pojawiło się u konkurencji, może być ono nieco bardziej odporne na ślady użytkowania. Imitacja skóry jest również bardziej stylowym rozwiązaniem.
A jak sprawdza się sama klawiatura? Tu również wykorzystano nieco mniejsze przyciski, niż ma to miejsce w standardowych urządzeniach tego typu. Posiadacze dużych palców mogą mieć na początku problem z przyzwyczajeniem się do niewielkiej klawiatury. To samo dotyczy gładzika. Niestety nie ma na nim fizycznych przycisków, dlatego bardzo łatwo przez przypadek kliknąć tam, gdzie nie trzeba lub z pomocą dwóch palców uruchomić “prawy przycisk myszy”. Mimo wszystko, dla osób, które potrzebują czasami napisać dłuższy tekst, fizyczna klawiatura w swojej zminiaturyzowanej postaci, nadal będzie lepszym rozwiązaniem niż klawiatura ekranowa.
WYŚWIETLACZ
W tablecie zastosowano 10-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 na 800 pikseli. Podświetlenie ekranu było dla mnie idealne zarówno podczas pracy w dzień, jak i w nocy. Zastosowany wyświeltacz IPS oferuje dobre kąty widzenia. Kolory wydają mi się nieco blade, jednak ogólny kontrast i jakość obrazu oceniam dobrze. Mimo dość przeciętnych parametrów ekranu, podczas pracy na Prestigio MultiPad Visconte 3 3G, moje oczy nie męczyły się a korzystanie z urządzenia było komfortowe. Wyświetlacz nie zachwyca może w 100%, ale w tym przedziale cenowym nie oczekiwałem fajerwerków. Z racji kiepskiej pogody, nie miałem okazji sprawdzić jak wyświetlacz sprawdza się w pełnym słońcu, kiedy korzystamy z tabletu na świeżym powietrzu. Wydaje mi się jednak, że maksymalne podświetlenie w takich warunkach mogłoby być nieco większe.
DZIAŁANIE, OPROGRAMOWANIE
Sercem Prestigio MultiPad Visconte 3 3G jest 4-rdzeniowy procesor Intel Atom Z3735F. Tablet ma 2 GB pamięci RAM. Prezentowany model posiada również 16GB wbudowanej pamięci dyskowej. Tu dochodzimy do chyba największej wady urządzenia. Model w prezentowanej wersji 16GB oferuje naprawdę mało miejsca na nasze dane. Faktyczna dostępna przestrzeń dysku to niecałe 10 GB. Sam Windows zajmuje tu jednak około 5GB, więc po zainstalowaniu aktualizacji systemu, na nowe programy lub gry zostaje nam nieco ponad 4 GB pamięci. Miałem ogromne problemy, żeby sprawnie przetestować urządzenie, bo przy tak ograniczonej liczbie miejsca instalacja jakiejkolwiek gry, programu lub bardziej zasobnego benchmarku redukowała dostępną przestrzeń dyskową do zera.
Urządzenie uruchamia się w ciągu 26 sekund. Na początku użytkowania system wydawał się działać bez zarzutów. Tablet pozwalał na sprawne poruszanie się między kilkoma aplikacjami (odtwarzacz, edytor tekstu, przeglądarka). Niestety, uruchomienie większej ilości kart w przeglądarce, odpalenie muzyki na YouTube i jednoczesna instalacja pakietu Office momentami zamulała system, przez co odtwarzacz chwilowo się zacinał. Po jakimś czasie wszystko jednak doszło do siebie. Mimo pracującej w tle instalacji muzyka z YouTube przestała się zacinać a ja dodatkowo otworzyłem samoczuczek pakietu Office. Była to jednorazowa sytuacja, kiedy tablet faktycznie potrzebował nieco więcej czasu na “dojście do siebie”, dlatego mogę śmiało powiedzieć, że procesor Atom Z3735F dobrze odnajduje się w środowisku Windows 8.1. Urządzenie, jak na swoją cenę, jest naprawdę wydajne i powinno spełnić oczekiwania użytkowników podczas codziennego przeglądania internetu lub korzystania z pakietu biurowego Office, którego roczną subskrypcję otrzymujemy w zestawie.
Jeśli chodzi o prędkość kopiowania danych, folder z czcionkami, ważący niemal równo 1 GB, kopiowałem z pendriva do pamięci tabletu minutę i 15 sekund. Przeniesienie tego samego folderu w drugą stronę zajęło znacznie więcej czasu. Przesyłanie tych samych danych z tabletu na pamięć zewnętrzną trwało pięć minut i 15 sekund. Gwoli ścisłości, 32 GB pendrive SanDisc Cruzer Force sfotmatowany był w systemie NTFS.
Mimo, że tablet nie był przeze mnie eksploatowany w szczególnie intensywny sposób, podczas użytkowania dość mocno się nagrzewał. Najwięcej ciepła oddawała tylna, metalowa część obudowy oraz lewa strona urządzenia, ta od strony portu USB 2.0.
ŁĄCZNOŚĆ
Dużym atutem tabletu jest modem umożliwiający łączność 3G. Wystarczy umieścić w urządzeniu odpowiednią kartę microSIM. Urządzenie obsługuje internet Aero2. Tablet testowałem również w Plusie i w Orange. W obu przypadkach nie wystąpiły żadne problemy z łącznością.
Testując WiFi z pomocą programu inSSIDer 2.0, przy samym modemie RSSI znajdowało się na poziomie -8. Przechodząc do sąsiedniego pokoju było to już -58. W najbardziej oddalonym miejscu, w dwupokojowym mieszkaniu, RSSI dochodziło do -81. Podczas codziennego korzystania z tabletu nie spotkałem jakichkolwiek problemów z łącznością za pomocą WiFi.
Jeśli chodzi o Bluetooth, tablet bez problemu sparował się ze smartfonem Samsung Galaxy S3. O ile przesłanie pliku do telefonu przebiegło pomyślnie, w drugą stronę niestety się nie udało. Tablet bez problemu połączył się również z adapterem Logitech Wireless Speaker.
BENCHMARKI
Niestety, z racji dużej przestrzeni dyskowej, którą zajmuje jeden z popularniejszych benchmarków dla Windows, czyli PC Mark 8, nie miałem możliwości przetestowania tabletu z jego pomocą. Z Cinebench też były pewne problemy (wersja z której korzystam zazwyczaj, nie chciała się uruchomić), ale w końcu udało się z inną.
Cinebench 11.5
OpenGL: 5,70 fps
CPU: 1.04 pts
CPU (Single Core): 0.31 pts
MP Ratio: 3.33 x
Octane: 4264
GRY
Na prośbę jednego z czytelników, sprawdziłem, jak na tablecie radzi sobie nowy hit Blizzardu, czyli karcianka HeartStone. Oczywiście największym problemem było wygospodarowanie niemal 2 GB wolnej pamięci, żeby zainstalować tytuł. Mimo, że na początku miałem pewne obawy, ponieważ filmik wprowadzający do gry nieco się zacinał, sama rozgrywka przebiegała już bez problemów. Najgorsze było to, że od kilku tygodni skutecznie broniłem się przed instalacją HeartStone. Teraz nie ma już niestety odwrotu i nawet, kiedy oddam urządzenie, gierka na pewno dalej będzie mi towarzyszyć…
MULTIMEDIA
Dźwięk, jaki oferują dwa głośniki umieszczone z tyłu urządzenia, pozostawia niestety wiele do życzenia. O jakichkolwiek niskich tonach możecie w zasadzie zapomnieć bez podłączania do tabletu słuchawek. To niestety nie koniec. Dźwięk, który słyszymy, włączając pierwszy-lepszy utwór, wydaje się pływać. Raz jest ciszej, raz głośniej. Głośniki, na zmianę, wydają z siebie wysokie lub nieco niższe dźwięki. Mimo, że rzadko trafiam na tabletowe głośniki, które spełniają moje oczekiwania, w tym przypadku to naprawdę katastrofa. Ratunkiem w kwestii jakości dźwięku mogą być słuchawki. Niestety i tutaj nie obyło się bez potknięcia. Po podłączeniu słuchawek, nawet przy maksymalnej głośności, dźwięk wciąż wydawał mi się zbyt cichy. I faktycznie. Podłączając te same słuchawki do innych urządzeń, które akurat miałem pod ręką, czyli: MacBooka Pro oraz do Samsunga Galaxy S3, dźwięk okazał się być niemal dwa razy głośniejszy. Prestigio MultiPad Visconte 3 3G nie sprawdzi się więc jako odtwarzacz, szczególnie, jeśli znajdziecie się w gwarnym miejscu.
Jeśli chodzi o możliwości tabletu w kwestii odtwarzania filmów, poniżej znajdziecie wyniki testów:
- mkv, 480p, xvid, as l5, 1Mbps, he aac, napisy: płynnie, z dźwiękiem, z napisami
- mkv, 720p, h264, 3Mbps, vorbis, napisy: płynnie, z dźwiękiem, z napisami
- mkv, 720p, h264, hp 3.1, 600kbps, aac/mp3 dual audio: płynnie, dźwięk się momentami zacina
- mkv, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3, napisy: płynnie, z dźwiękiem, z napisami
- mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3: płynnie, z dźwiękiem
- mp4, 720p, h264, mn 3.1, 3Mbps, aac: płynnie, z dźwiękiem
- mkv, 720p, h264, hp 3.1, 3Mbps, aac: płynnie, z dźwiękiem
- mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 40Mbps: płynnie
- mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18Mbps, ac3: klatkowanie, z dźwiękiem,
- mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10Mbps, dts, napisy: płynnie,z dźwiękiem, z napisami
Filmy były odtwarzane z pomocą programu VLC Media Player.
APARAT
Tablet wyposażono w dwie kamery: przednią, oferującą rozdzielczość 2 Mpixx oraz tylną: 5 Mpix. Niestety, urządzenie nie sprawdza się najlepiej jako mobilny aparat fotograficzny. Zdjęcia wykonane tylnym aparatem nie zawsze są ostre i – mimo dziennego światła słonecznego -wydają się być jakby rozmyte. Sami zobaczcie, jak prezentują się obrazy zarejestrowane z pomocą tabletu Prestigio MultiPad Visconte 3 3G:
AKUMULATOR
Tablet wyposażono w litowo-polimerową baterię, o pojemności 7000 mAh. Przy pełnym podświetleniu, włączonym WiFi, przeglądaniu stron internetowych, słuchaniu muzyki z YouTube i krótkiej partyjce gry HeartStone pozwoliło to na korzystanie z tabletu przez niemal równe 5 godzin. Jest to całkiem niezły wynik, biorąc pod uwagę fakt, że minimalne podświetlenie pozwala korzystać z urządzenia przeszło półtorej godziny dłużej.
Pełne naładowanie baterii, za pomocą dołączonej ładowarki, trwa 4 godziny i 25 minut. Jeśli często podróżujecie, pamiętajcie o ładowarce. Urządzenia nie można niestety ładować z pomocą portu microUSB. Tablet może natomiast posłużyć jako źródło prądu dla innego urządzenia. Podłączając do niego smartfon Samsung Galaxy S3 udało mi się podładować jego baterię z mocą 460 mA.
PODSUMOWANIE
Jeśli szukacie tabletu z modemem 3G i 10-calowym ekranem, a nie do końca odnajdujecie się w środowisku Androida, który dominuje w tym segmencie cenowym, Prestigio MultiPad Visconte 3 3G może okazać się waszym wybawieniem. Procesor Atom Z3735F w połączeniu z 2GB pamięci RAM, to zestaw, który dobrze radzi sobie z Windowsem w wersji 8.1. Przy takiej konfiguracji sprzętowej tablet pracuje stabilnie i na pewno wystarczy do surfowania po sieci, czytania książek czy oglądania zdjęć lub filmów. Zadowalające są również możliwości baterii, która przy maksymalnie oszczędnym użytkowaniu, powinna wystarczyć na niemal osiem godzin. Jeśli planujecie zakup tego tabletu, koniecznie weźcie pod uwagę dopłatę za wersję 32 GB. Dłuższe użytkowanie tabletu w wariancie 16 GB jest praktycznie niemożliwe, co niestety przekreśliło prezentowany model w moich oczach. W praktyce, po aktualizacji systemu, mamy tu około 4GB pamięci na nasze dane, co tak naprawdę pozwoli nam na zainstalowanie pakietu Office, jednej gry i być może zapisanie kilku zdjęć. To zdecydowanie za mało, jak na mobilne urządzenie, z którego będziemy korzystać na co dzień.
CENY
Tablet w wersji WiFi kosztuje 999 złotych. Za prezentowany tutaj model, uzupełniony o 3G, przyjdzie nam zapłacić 1099 złotych. Kolejna stówa dopłaty czeka was, jeśli zdecydujecie się na wersję z 32 GB pamięci, co naprawdę polecam rozważyć, ze względu na dość ograniczoną przestrzeń dyskową w wariancie 16 GB. Koszt prezentowanej podczas testów klawiatury, to również 100 złotych.