Rok temu, wraz z czwartą generacją procesorów Intela z serii Core, pojawiło się dużo urządzeń hybrydowych, w tym drogi, ale świetnie wykonany ThinkPad Helix. Aktywne chłodzenie w tak małym urządzeniu, nie do końca dobra bateria – no i przede wszystkim bardzo wysoka cena sprawiły, że model nie zwojował rynków.
Lenovo robi jednak drugie podejście, tym razem z bezwentylatorową linią procesorów Core M (Broadwell-Y, ). Będzie to prawdopodobnie pierwsze publicznie dostępne urządzenie z tym czipem, bo zadebiutuje już pod koniec września. Część tabletowa została wyposażona w ekran Full HD 11.6 cala (400 nitów z GorillaGlass) i waży niewiele ponad 800 g, mając 9,7 mm grubości. Wersja Pro klawiatury dokującej da więcej kątów nachylenia, czerwony pointer znany z serii ThinkPadów oraz dodatkową baterię, zapewniającą do 12 godzin użytkowania – chodzi jednak prawdopodobnie o 12 godzin łącznie, a nie dodatkowo. Klawiatura podstawowa daje tylko 1 pozycję i 8 godzin na jednym ładowaniu. Cena wyjściowa to 999$ na rynku amerykańskim.
Wszystko wygląda ciekawie i sprawia wrażenie wysokiej jakości, ale zastanawiająca jest jedna sprawa. Core M (vPro 5Y70) ani nie wydłużył znacząco czasu życia na jednym ładowaniu, ani nie pozwolił na odchudzenie urządzenia. Co prawda Helix jest lżejszy i cieńszy niż jego poprzednik z Haswellem, ale jednocześnie jest… grubszy i cięższy niż Surface Pro 3, który napędzany jest procesorem o generację starszym. ThinkPady nigdy nie były znane z lekkości czy cienkości, ale w przypadku konstrukcji pasywnie chłodzonej i tabletu wydaje się, że można by było oczekiwać czegoś więcej od projektantów Lenovo. Zastanawiać może też cena. Wydajnościowo, procesor tego urządzenia będzie jedynie niewiele lepszy niż ten z SP3 w wersji i3, który kosztuje 800$. Największą różnicą będzie grafika, ale również tutaj nie ma drastycznych zmian. Chiński koncern być może znowu zagalopował się z wyceną swoich urządzeń, jednak trzeba pamiętać, że Helix sprzedawany będzie z klawiaturą wliczoną w cenę zestawu – a przynajmniej na razie wszystko na to wskazuje.