Recenzja Archos Gamepad 2 – tablet czysto rozrywkowy

Jeszcze kilka lat temu zaproponowanie graczom tabletu jako alternatywy dla przenośnej konsoli spotkałoby się co najwyżej z litościwym śmiechem. Urządzenia te górowały bowiem nad „dachówkami” zarówno jakością dostępnych gier jak i wygodą użytkowania. Pierwszy argument dawno już stracił rację bytu, a sklepy z aplikacjami zapełniły się świetnymi produkcjami. Niestety, rozwiązanie drugiego problemu okazało się być sprawą nieco trudniejszą

Nie od dziś wiadomo bowiem, że sam ekran dotykowy nie sprawdza się w większośći przypadków tak dobrze jak tadycyjne rozwiązania. Wielu producentów tabletów postanowiło więc przekonać graczy do swoich urządzeń wyposażając je w w dodatkowe przyciski i joysticki, tworząc tym samym hybrydy tabletu i przenośnej konsoli do gier. Jednym z najmłodszych reprezentantów tej kategorii sprzętu jest właśnie Archos Gamepad 2, wyglądający na pierwszy rzut oka jak przerośnięty klon Playstation Vita. Przez ostatnie dwa tygodnie „ogrywałem” ten tablet by sprawdzić, czy taka konstrukcja ma szansę sprostać wymaganiom graczy.

Parametry Techniczne:

WYKONANIE

Trzeba przyznać, że Gamepad 2 robi naprawdę dobre pierwsze wrażenie. Nietypowy kształt stanowi miłą odmianę od całej masy niemal identycznych urządzeń zalegających obecnie na sklepowych półkach. Szerokie „skrzydła” umieszczone na jego bokach sprawiają, że urządzenie dobrze leży w dłoniach (chociaż nie jest to jeszcze poziom wygody zbliżony np. do konsolowych padów). To właśnie one odpowiedzialne są też niestety za nieco nietypowe wymiary tabletu, znacznie odbiegające od innych dostępnych na rynku siedmiocalowców. Mi osobiście kilka dodatkowych centymetrów z obu stron nie sprawiało zbyt wielkiej różnicy, jednak dla wielu osób 24 cm szerokości może okazać się zbyt dużym rozmiarem jak na urządzenie mające stanowić alternatywę dla przenośnej konsoli.

Jeśli zaś chodzi o jakość wykonania, to na pierwszy rzut oka nie można się tu do niczego przyczepić. Obudowa egzemplarza udostępnionego nam do testów była poprawnie spasowana, co niestety nie jest jeszcze normą w tym przedziale cenowym. Po dokładniejszych oględzinach okazuje się jednak, że plastikowa obudowa dość łatwo wygina się, trzeszcząc przy tym niemiłosiernie. Wprawdzie problem ten występował jedynie gdy celowo mocniej naciskałem na krawędzie tabletu, jednak nie zdziwiłbym się gdyby komuś nieco bardziej nerwowemu zdażyło się przypadkiem wygiąć ją np. Podczas starcia z wyjątkowo irytującym bossem. Nie zrozumcie mnie źle, nie twierdzę że Gamepad 2 rozsypuje się w rękach. Uważam po prostu, że sprzęt dla graczy powinien być wykonany nieco solidniej niż zwykle urządzenia, a tego o opisywanym tu tablecie nie można niestety powiedzieć.

WYŚWIETLACZ

Archos Gamepad 2 wyposażony został w ekran o przekątnej 7 cali, co moim skromnym zdaniem stanowi optymalny rozmiar dla urządzenia do gier. Dodatkowe dwa cale sprawiają, że gra się dużo przyjemniej niż np. na telefonie czy mniejszej konsoli, a jednocześnie nie zwiększają rozmiarów tabletu na tyle, by przestał on zaliczać się do kategorii kompaktowych urządzeń przenośnych (choć trzeba przyznać, że ten konkretny przypadek ociera się o górną granicę). Ekran ten wykonano w technologii IPS i może on pochwalić się rozdzielczością 1280 x 800 pikseli. Jest to więc dość przeciętny wyświetlacz, który nie zachwyca jakością obrazu ale też nie daje powodów do narzekań. Do zastosowań czysto rozrywkowych powinien on jednak w zupełności wystarczyć, a nie oszukujmy się, nikt nie będzie udawał, że kupił ten tablet do czegoś więcej. Szczerze mówiąc obawiałem się nieco, że tablet stworzony z myślą o obsłudze za pomocą dodatkowych przycisków nie będzie się mógł pochwalić dobrą reakcją na dotyk, jednak w tej kwestii Gamepad 2 pozytywnie mnie zaskoczył.

PRZYCISKI, ZŁĄCZA I PAMIĘĆ

A skoro już mowa o dodatkowych przyciskach… Nie da się ukryć, że to właśnie one są główną kartą przetargową tego urządzenia. Oprócz standardowego włącznika i przycisków zmiany głośności znajdziemy tu cztery górne bumpery, krzyżak, dwa miniaturowe grzybki cztery okrągłe przyciski (ABXY) oraz małe klawisze start i select. Projektanci naprawdę przyłożyli się do swojej pracy, dzięki czemu wszystko obsługuje się tu bardzo wygodnie. Początkowo podchodziłem nieco nieufnie do analogowych joysticków i rozmieszczenia bumperów. Te pierwsze wydawały mi się być nieco zbyt małe do komfortowej gry, natomiast drugie kolidowały z moim przyzwyczajeniem do nieco bardziej tradycyjnych padów. Dość szybko okazało się jednak, że oba te elementy świetnie sprawdzają się w praktyce. Pozytywnie zaskoczyły mnie też przyciski Start i Select, które mimo iż znajdują się niebezpiecznie blisko grzybków, to jednak posiadają bardzo wyraźny klik zapobiegający przypadkowemu wciśnięciu. Złego słowa nie mogę też powiedzieć o wielkości i rozłożeniu krzyżaka i okrągłych klawiszy. Mówiąc krótko: za dodatkowe przyciski projektantom urządzenia należy się jeden wielki plus.

Nienajgorzej prezentuje się tu również lista dostępnych dla użytkownika złączy. Na górnej krawędzi oprócz standardowego wejścia micro USB i wyjścia słuchawkowego (3,5 mm) znajdziemy również wyjście mini HDMI, pozwalające wyświetlać obraz 1080p np. na telewizorze. Całość uzupełnia slot na karty microSD, znajdujący się na dolnej krawędzi urządzenia i pozwalający rozszerzyć dostępną pamięć o 64 GB. Jak widać nie jest tego zbyt dużo, jednak dla przeciętnego gracza powinno w zupełności wystarczyć. Najbardziej cieszy fakt, że wszystkie złącza rozlokowano w taki sposób, że nie istnieje możliwość by w grze przeszkadzał nam wystający kabel, co stanowi niestety problem w wielu droższych tabletach (patrze na Ciebie, Apple).

Archos Gamepad 2 dostępny jest do nabycia w dwóch wersjach różniących się od siebie pojemnością: 8 GB i 16 GB. Do testów otrzymałem ten drugi model. Pamięć dostępna dla użytkownika to 13,84 GB, co powinno w zupełności wystarczyć do zapisania kilku poważniejszych gier, lub całej masy drobnych tytułów. Niestety, mimo iż na opakowaniu wyraźnie widniała informacja, że na tablecie zainstalowane będą gry Modern Combat 4 i Asphalt 8 (a także World of Goo, o czym producent z niewiadomych powodów poinformował mniejszym drukiem na boku opakowania), to jednak nie znalazłem ich w pamięci testowego egzemplarza. Dystrybutor zapewnił mnie jednak, że sytuacja ta jest wynikiem dokładnego „czyszczenia” sprzętu przed wysłaniem go na kolejne testy, a wszystkie egzemplarze sklepowe posiadają wymienione gry.

GAMEPAD JAKO KONSOLA

Parametry techniczne tabletu Gamepad 2 na pierwszy rzut oka nie powalają, zwłaszcza na tle odrobinę młodszej i droższej konkurencji. Przyznam szczerze, że zabierając się do testów podchodziłem do możliwości tego urządzenia nieco sceptycznie, jednak już pierwsze spędzone z nim chwile okazały się dla mnie wielkim pozytywnym zaskoczeniem. Gamepad 2 nie ma większych problemów z obsługą nawet tych bardziej wymagających tytułów, takich jak Dead Trigger 2, Asphalt 8, GTA: San Andreas czy Real Racing 3. Fakt, czasem zdażały mu się drobne zacięcia,jednak były one tak sporadyczne, że prawdopodobnie przeoczyłbym je, gdybym nie szukał ich na siłę. Przyzwoita wydajność nie jest jednak jedynym czynnikiem który sprawia, że na opisywanym tutaj tablecie gra się naprawdę przyjemnie.

Drugim są oczywiście dodatkowe przyciski, pozwalające na dokładniejszą kontrolę nad wybranymi grami niż ma to miejsce w przypadku ekranów dotykowych. Tak jak już wcześniej wspomniałem są one zaskakująco wygodne. Mimo iż Gamepad 2 jest znacznie większy niż typowe przenośne konsole, to jednak korzystając z dodatkowych przycisków naprawdę łatwo jest zapomnieć o tym, że przynajmniej w teorii obcujemy z tabletem. Same przyciski nie byłyby jednak nic warte gdyby w Google Play brakowało współpracujących z nimi gier. Na szczęście firma Archos stanęła w tym przypadku na wysokości zadania i stworzyła dla swoich klientów specjalną aplikację Game Zone, ułatwiającą odnajdywanie gier współpracujących z kontrolerem wbudowanym w obudowę urządzenia. Narzędzie te daje nam pewność, że pobrane przez nas gry będą w pełni wykorzystywać możliwości naszego tabletu. Do pełni szczęścia Brakuje tu jednak jakiejś wyszukiwarki, która ułatwiłaby nam przeglądanie całkiem bogatego katalogu kompatybilnych tytułów.

No dobra, a co ma zrobić gracz, który nie znajdzie interesującej go produkcji w Game Zone? Na takie okazje firma Archos przygotowała kolejną aplikację – Game Mapping Tool. Narzędzie te pozwala przypisać wszystkie dodatkowe przyciski i joysticki do poszczególnych fragmentów ekranu, dzięki czemu bez większego problemu możemy zmusić tablet do współpracy z dowolną produkcją (oczywiście zakładając, że oferowane przez nią sterowanie nie jest zorientowane stricte na dotyk). Za pierwszym razem dopasowanie sterowania do własnych potrzeb może wprawdzie zająć nieco czasu (zwłaszcza jeśli zależy nam na tym, by idealnie dopasować czułość joysticków) jednak gdy raz już poznamy zasady działania narzędzia jego obsługa staje się formalnością.

Jeśli miałbym przyczepić się do czegokolwiek związanego z dodatkowymi przyciskami to jest to fakt, iż z racji tego że są one wbudowane w tablet wszystkie gry traktują je tak jakbyśmy mieli na stałe podłączonego pada. W niektórych przypadkach skutkuje to tym, że gra automatycznie blokuje „normalne” sterowanie, zmuszając nas do korzystania z dodatkowych przycisków, nawet jeśli tego nie chcemy. Czasami bywa to irytujące, np. W Real Racing 3, gdzie sterowanie za pomocą pada sprawdza się o dziwo o wiele gorzej niż za pomocą ekranu dotykowego. Nie jest to jednak wina tabletu a raczej niedopatrzenie ze strony deweloperów, jednak trzeba mieć ten fakt na uwadze, gdyż potrafi on być naprawdę denerwujący.

Na koniec warto też wrócić na chwilę do tematu wyjścia HDMI. Jeśli interesują nas głównie gry obsługiwane w pełni za pomocą dodatkowych przycisków (czyli wszelkiej maści strzelanki, zręcznościówki i wyścigi), Gamepad 2 podłączony do telewizora świetnie spełni się również w roli prostej, „stacjonarnej konsoli”. Mimo iż większość tytułów w sklepie Google Play nie była tworzona z myślą o dużym ekranie (co niestety czasami dość wyraźnie widać) to muszę przyznać, że grając na telewizorze w takie produkcje jak Asphalt 8 czy GTA: San Andreas bawiłem się naprawdę dobrze. Nie da się wprawdzie ukryć, że takie rozwiązanie nie ma szans konkurować nawet z konsolami starszych generacji, jednak może się ono okazać fajnym dodatkiem, zwłaszcza jeśli poszukujemy konsoli np. dla dziecka. Gamepad 2 oferuje również funkcję WiFi display, pozwalająca na strumieniowanie obrazu do kompatybilnego telewizora, jednak nie miałem okazji przetestować tej opcji.

GAMEPAD JAKO TABLET

Jednym z głównych argumentów wykorzystywanych przez firmę Archos do promowania opisywanego tu urządzenia jest fakt, iż może on również pełnić rolę „normalnego” tabletu, co czyni go bardziej funkcjonalnym od konkurencyjnych przenośnych konsol. W teorii jest to prawdą, jednak w praktyce sytuacja nie wygląda już niestety tak różowo. Przeglądanie internetu, czyli najbardziej podstawowa czynność dla większości użytkowników tabletów, wypada tu odrobinę zbyt wolno by można było mówić o pełnym komforcie użytkowania. Gamepad 2 nadaje się wprawdzie do szybkiego sprawdzenia poczty, czy przejrzenia serwisów informacyjnych, jednak długotrwałe przeglądanie internetu za jego pomocą może okazać się nieco męczące. Podobnie wygląda zresztą sytuacja z wszystkimi typowymi aplikacjami użytkowymi. Na upartego można za jego pomocą napisać jakiś tekst czy wykonać prostą obróbkę zdjęcia, lecz kupowanie urządzenia tego typu z myślą o poważniejszych zastosowaniach raczej mija się z celem.

Pozytywne zaskoczenie stanowi natomiast domyślny odtwarzacze wideo. Nie tylko oferuje on przejrzysty i wygodny interface użytkownika, ale też na tyle dobrze radzi sobie z odtwarzaniem rozmaitych plików, że ani razu nie pomyślałem o zastąpieniu go inną aplikacją z Google Play. Po raz kolejny okazuje się więc, że Gamepad 2 najlepiej sprawdza się w zastosowaniach czysto rozrywkowych.

Wyniki testów odtwarzania wideo prezentują się zaś następująco:

• mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 10Mbps, dts, napisy: płynnie, z dźwiękiem i napisami
• mkv, 1080p, h264, hp 4.1, 40Mbps:  płynnie
• mkv, 720p, h264, hp 3.1, 600kbps, aac/mp3 dual audio: Obraz rozjeżdżał się z dźwiękiem
• mkv, 720p, h264, 3Mbps, vorbis, napisy: płynnie, z dźwiękiem napisami
• mp4, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3: prawie płynnie, z dźwiękiem
• mkv, 720p, h264, hp 5.1, 6Mbps, ac3, napisy: prawie płynnie, z dźwiękiem i napisami
• mkv, 720p, h264, hp 3.1, 3Mbps, aac: płynnie z dźwiękiem
• mp4, 720p, h264, mn 3.1, 3Mbps, aac: płynnie z dźwiękiem
• mkv, 1080p, vc1, ap l3, 18Mbps, ac3: mocne klatkowanie
• mkv, 480p, xvid, as l5, 1mbps, he aac, napisy: płynnie z dźwiękiem i napisami

AKUMULATOR

Jednym z najprostszych sposobów na zrobienie kiepskiego tabletu dla graczy jest umieszczenie w nim zbyt małej baterii. Nawet najlepsza wydajność i dodatkowe przyciski nie uratują bowiem sprzętu, który rozładowuje się po dwóch godzinach grania. Na szczęście Gamepad 2 radzi sobie w tej kategorii całkiem dobrze. Wbudowany akumulator o pojemności  5000 mAH swobodnie radził sobie z pięciogodzinnymi sesjami, podczas których nie oszczędzałem go wcale, grając w dość wymagające tytuły takie jak Asphalt 8 czy Dead Trigger 2 z jasnością ekranu ustawioną na 75% i włączonym WiFI. Jest to naprawdę solidny wynik, zwłaszcza na tle bardziej tradycyjnych przenośnych konsol, które rzadko wytrzymują dłużej niż cztery godziny. Wbudowany akumulator świetnie wypadł też podczas testów za pomocą aplikacji LAB501. Podczas przeglądania stron internetowych na minimalnej jasności wytrzymał aż 700 minut, natomiast przy jasności maksymalnej czas ten spadł do 439 minut. Trzeba więc przyznać, że akumulator jest bez wątpienia mocną stroną tego tabletu.

KAMERKA I GŁOŚNIKI

Na koniec zostawiłem sobie dwa najsłabsze elementy opisywanej tutaj konstrukcji: aparat (a właściwie przednią kamerkę) i głośniki. Ten pierwszy został tu wystawiony chyba tylko dlatego, że tak wypada. Matryca 0,3MP to w dzisiejszych czasach znacznie za mało, nawet do wykonania szybkiego zdjęcia profilowego czy okazjonalnej rozmowy na Skype, a z racj na umiejscowienie tuż nad ekranem ciężko jest znaleźć jakiekolwiek inne sensowne zastosowanie dla tego cudu techniki. Głośniki stanowią tutaj natomiast jedyny wyraźny błąd w całej skądinąd dobrze zaprojektowanej konstrukcji. Nie chodzi o to, że są małe i wydają z siebie dźwięk o co najwyżej przeciętnej jakości, bo to akurat standard w tym przedziale cenowym. Problem polega na tym, że podczas gry strasznie łatwo zakryć je dłońmi, tłumiąc tym samym i tak już niezbyt powalający dźwięk. Oczywiście mam świadomość, że ciężko byłoby to rozwiązać inaczej, a znaczna większość nabywców i tak korzystać będzie ze słuchawek, jednak mimo wszystko uważam, że jest to mankament obok którego ciężko przejść obojętnie.

BENCHMARKI

• Quadrant 5483
• AnTuTu 19038
• 3D Mark:
• Ice Storm: 2802
• Ice Storm Extreme: 2034
• Ice Storm Unlimited: 2884
• (Warto jednak zaznaczyć, że wyniki egzemplarza testowego w benchmarkach były zauważalnie niższe od średnich wyników dla tego modelu)
• Internet (chrome)
• Sunspider 1915
• Peacekeeper 374
• Mozilla Kraken 14350
• Google V8 Bench 2377

PODSUMOWANIE

O tym, że Gamepad 2 stanowi produkt skierowany do wąskiego grona odbiorców wiadomo było na długo przed tym jak trafił on na rynek. Podstawowe pytanie brzmiało więc: czy urządzenie tego typu może stanowić realną alternatywę dla przenośnych konsol? Odpowiedź brzmi: Tak… Jeśli nie należymy do zbyt wymagających osób. Gamepad 2 może zapewnić nam wiele godzin wspaniałej rozrywki, jednak by móc się nim w pełni cieszyć musimy zgodzić się na pewne kompromisy. Nie schowamy go do kieszeni, nie zagramy na nim w genialne „exclusivy” i będziemy musieli pogodzić się z nieco niższą jakością wykonania. Z drugiej strony większość posiadaczy przenośnych konsol i tak nosi je w plecakach, wspomniane „exclusivy” są przeważnie koszmarnie drogie (i często przereklamowane) a niższa jakość przekłada się na bardziej przystępną cenę (zarówno zakupu jak i eksploatacji). Mówiąc prościej: Gamepad 2 to typowa zabawka, która potrafi dostarczyć naprawdę sporo rozrywki za w miarę przystępną cenę (wersję z 16 GB można kupić za mniej niż 500 zł). Jeśli nie oczekujecie niczego więcej będziecie zadowoleni z zakupu.