Przez długi czas to Snapdragony od Qualcomma wyznaczały kierunek rozwoju układów SoC. Stosowane w topowych modelach, po dziś dzień są najchętniej wybieraną jednostką. Od pewnego jednak czasu warto zwrócić uwagę na propozycje firmy MediaTek, której rozwój jest najbardziej dynamiczny w branży. Producent postanowił wypuścić kolejny 4-rdzeniowy SoC, który odznacza się nowym standardem kodowania wideo. Jak prezentuje się układ? Czytajcie dalej.
Pomimo, że układy tajwańskiej korporacji nie są tak popularne jak produkty Qualcomma, z chęcią znajdują zastosowanie u mniej znanych twórców elektroniki. I choć jednostki MediaTeka są słabsze od Snapdragonów, to mają jedną podstawową zaletę – cenę. Tym razem Tajwańczycy postanowili wzbogacić swoje portfolio o układ z lepszym standardem kodowania wideo.
Nową jakość, jaką wprowadza nasz tytułowy bohater MT8127 to wsparcie dla formatu H.265. Co on daje w praktyce? Jest rozwinięciem dobrze wszystkim znanego standardu H.264, który wykorzystuje się w dzisiejszych jednostkach. Według zapewnień producenta, nowy system kodowania wideo pozwoli na dwukrotnie większą kompresję plików przy zachowaniu ich jakości. HEVC, bo o nim mowa, to rozwiązanie, po które coraz częściej będą sięgać producenci układów. Dzięki niemu wiele nagrań, szczególnie 4K, może ograniczyć swoją objętość. To jednak nie wszystko, format H.265 jest w stanie sprostać również nagraniom w wyższych rozdzielczościach, w tym 8K (8192 x 4320 pikseli).
Oprócz wcześniej wymienionych zalet tajwańska jednostka posiada 4 rdzeniowe CPU (Cortex-A7) o maksymalnym taktowaniu 1,5 Ghz oraz układ graficzny Mali-450 MP4. MediaTek MT8127 będzie w stanie obsłużyć maksymalną rozdzielczość Full HD (1920 x 1080p), a także aparat fotograficzny w rozdzielczości do 13 mpx. Układ wyposażono w moduł NFC i obsługę Miracast.
Jako że nigdy nie byłem zwolennikiem tanich terminali, szczególnie tych rodem z Chin, nie miałem okazji pracować na co dzień z produktami firmy MediaTek. Na papierze specyfikacja prezentuje się przyzwoicie i może okazać się ciekawą alternatywą dla drogich Snapdragonów. W dobie powolnej stabilizacji i przesycenia urządzeniami mobilnymi, jedynym wyznacznikiem wyboru konsumenta może być cena. Szczególnie że tajwańskie układy nie odstają już tak mocno jak kiedyś od ich bardziej znanych konkurentów. Na zakończenie dodam, że wspomnianą w dzisiejszym artykule jednostkę, zobaczymy na tabletach Alcatel One Touch PIXI 8 oraz CubeU25GT.
Źródło: Liliputing.com
