Na targach MWC 2014 w Barcelonie został zaprezentowany Samsung Galaxy S5. Jak wiecie Koreańczycy zawsze niedługo po premierze flagowca oferują jego liczne odmiany. Jedną z nich w przypadku poprzedniej generacji był Active. Teraz mogłoby wydawać się, że taki phablet nie powstanie, ponieważ S5 jest już wodoodporny, ale koreańska firma prawdopodobnie zaskoczy swoich fanów.
Samsung Galaxy S5 cechuje się stopniem ochrony IP67, co oznacza, że jest on odporny na wnikanie pyłu oraz można zanurzać go w wodzie do głębokości jednego metra na maksymalnie 30 minut. Większości użytkowników taka ochrona zdecydowanie wystarczy, ale Samsung najwyraźniej jest innego zdania. W FCC został przyłapany Samsung SM-G870A, który ma być wersją Active Galaxy S5 przeznaczoną dla sieci AT&T. Wszystko wskazuje na to, że pod względem specyfikacji nie będzie się on różnić od 5,1-calowego S5. Co w takim razie się zmieni?
Prawdopodobnie stopień ochrony, który będzie miał certyfikat IP68. Oznacza to ochronę przed pyłem oraz możliwość zanurzenia poniżej 1 metra do maksymalnie 3 godzin. Możliwe, że przez to będzie on minimalnie większy. Nie wiadomo czy zostanie w nim zastosowany ekran AMOLED, czy Samsung zdecyduje się na użycie wyświetlacza LCD. Jeśli mam być szczery to nie widzę dużego sensu tworzenia takiego urządzenia, chyba że oprócz wodoodporności zostanie zastosowany ekran LCD.