Choć Mobile World Congress rozpocznie się jutro, niektóre firmy już dziś przedstawiają swoje prezentacje. Wśród nich znajduje się Microsoft, w imieniu którego przemawiał Joe Belfiore, wiceprezes i dyrektor Windows Phone Program Management. Ogłosił on, że aktualizacja systemu Windows 8.1 pojawi się już niedługo, bo wiosną tego roku. Jedną z ważniejszych rzeczy którą wniesie, będzie usprawnienie systemu dla urządzeń pozbawionych ekranów dotykowych.
Jak powszechnie wiadomo, jednym z „grzechów głównych” Windowsa 8 było ukierunkowanie głównie na obsługę poprzez dotyk. Prowadziło to do różnych komplikacji oraz wielu frustracji ze stron użytkowników, którzy woleli (bądź musieli z uwagi na brak stosownego sprzętu) korzystać z systemu w sposób klasyczny. W aktualizacji do wersji 8.1 widać było, że Microsoft zwrócił uwagę na opinię klientów i zaczął coś w tym kierunku robić, choć efekty wciąż dla wielu nie był zadowalające. Kolejny update ma być już jednak w dużym stopniu skupiony na zaoferowaniu wygody użytkowania systemu poprzez klawiaturę i mysz. Jak stwierdził Belfiore:
„We love touch, but we do want to make things better for people who don’t have touchscreens.”
Oznacza to, że pomimo iż firma uważa obsługę poprzez dotyk za ważny i pozytywny aspekt, ma na uwadze również użytkowników nie posiadających ekranów dotykowych.
Kolejna ważna informacja to wsparcie systemu dla urządzeń wyposażonych w pamięć RAM o wielkości 1 GB oraz pojemność użytkową 16 GB. Dla przypomnienia, aktualne wymagania Windowsa 8.1 to:
- dla 32 bitowej architektury – ok 16 GB pojemności oraz 1 GB RAM,
- dla 64 bitowej architektury – ok 20 GB pojemności oraz 2 GB RAM.
Jeżeli wziąć pod uwagę ostatnie plotki o obniżeniu cen preinstalowanego systemu dla urządzeń o wartości detalicznej poniżej 250 dolarów, coraz pewniejsze jest, iż Microsoft próbuje wzmocnić swoje miejsce na rynku tańszych urządzeń – w tym tabletów.
Aktualizacja ma również wprowadzić nowe funkcje dla prawego klawisza myszy, nowy sposób zarządzania i zamykania aplikacji a także łatwy dostęp do wyszukiwania, wyłączania/restartowania oraz ustawień urządzenia. Według Belfiore’a także taskbar ma zostać ulepszony, dzięki czemu oferować będzie łatwiejsze uruchamianie i przełączanie aplikacji. W jaki sposób ma to zostać zrealizowane, pozostaje niewiadome.