Jest piątek. Jako że, jak to na początku każdej zimy bywa, złapało mnie mocniejsze przeziębienie i nie wyobraża sobie, by mnie zostawić w spokoju, siedzę grzecznie przed komputerem i przeglądam internet. A tu nagle, na jednej ze stron, trafiam na nowość Kiano, na temat której producent, póki co, milczy (pewnie planuje wielkie uderzenie wraz z polską premierą na najbliższe dni). My jednak już dziś możemy Was poinformować o niskobudżetowej propozycji Kiano: SlimTab 8, która została wyceniona na 399 złotych.
Nie jest raczej zaskoczeniem, że jest to tablet wyposażony w ekran IPS o przekątnej 7,85″, bo właśnie tej wielkości urządzenia w ostatnich tygodniach debiutują w Polsce najczęściej. Rozdzielczość wyświetlacza jest standardowa jak na tą przekątną, mianowicie 1024 x 768 pikseli. Sercem SlimTab 8 nie jest czterordzeniowa jednostka centralna, do czego w ostatnim czasie mogliśmy się już przywyczaić, a dwurdzeniowy procesor – dokładniej Allwinner A23 (Cortex A7) o częstotliwości taktowania 1,5GHz z 1GB RAM.
Urządzenie zostało wyposażone w 8GB pamięci wewnętrznej, slot kart microSD, WiFi, aparat 2 Mpix oraz kamerkę 0,3 Mpix. Całość działa pod kontrolą Androida 4.2 Jelly Bean, a za czas działania odpowiada akumulator o pojemności 3800 mAh. Trzeba zauważyć, że nazwa zobowiązuje – nie bez powodu bowiem SlimTab 8 nazywa się tak, jak się nazywa. Jego wymiary wynoszą bowiem 20,3 x 13,5 x 0,72 cm, natomiast waga – 270 gramów.
Jak wspomniałam, Kiano SlimTab 8 kosztuje 399 złotych. Aktualnie widziałam go jedynie w jednym sklepie – morele.
źródło: własne