Dzieje się na rynku nowych technologii, dzieje. Jeszcze trochę, dzięki rozwijającemu się rynkowi, zapomnimy, że pierwsze urządzenia typu telefony komórkowe czy laptopy były niesamowicie ciężkie i toporne – dojdzie do tego, że będziemy je oglądać jedynie w muzeach. Co skłania do takiej refleksji? Między innymi zaprezentowana dziś nowość Samsunga – Galaxy Round, która zrywa z konwencją płaskich wyświetlaczy. Nadeszła pora elastycznych, zaokrąglonych. Urządzenie w sferze plotek istniało od dawien dawna, jednak dopiero teraz zostało oficjalnie zaprezentowane całemu światu.
Jeśli liczycie na poznanie oficjalnej i pełnej listy parametrów technicznych modelu, niestety, muszę Was zmartwić. Aktualnie koreański koncern skupił się na zaspokojeniu naszej ciekawości jedynie odnośnie najważniejszego komponentu urządzenia – wyświetlacza. Jest to matryca Super AMOLED o przekątnej 5,7″ i rozdzielczości Full HD. O urządzeniu wiemy jeszcze tyle, że waży 154 gramy, ma 7,9 mm grubości i, dzięki zaokrąglonemu wyświetlaczowi, dobrze ma leżeć w dłoniach.
I od razu poznaliśmy pierwsze zastosowanie specyficznego wyświetlacza. Wiemy już, że Galaxy Round będzie oferował funkcję „Roll Effect”, dzięki której lekkie przechylenie produktu w naszą stronę powoduje pojawienie się na ekranie najważniejszych informacji i powiadomień: stan naładowania akumulatora, nieodebrane połączenia, godzinę, itp. „Gravity Effect” z kolei będzie pozwalał na kontrolowanie np. odtwarzacza muzycznego (zmiana piosenki na poprzednią lub kolejną) przez przechylenie telefonu w lewą lub prawą stronę. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w zdjęciach i wideo, dzięki „Side Mirror”.
Wiele wskazuje na to, że na pokładzie Galaxy Round znajdziemy czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 800 2,3GHz, 3GB RAM, 32GB pamięci wewnętrznej, aparat 13 Mpix, LTE oraz akumulator o pojemności 2800 mAh. Pełne i oficjalne parametry techniczne modelu powinniśmy poznać wkrótce.
