Podczas gdy my smacznie spaliśmy nieświadomi deszczu padającego za oknem i zbliżającej się wielkimi krokami jesieni, po drugiej stronie kuli ziemskiej światło dzienne ujrzał tablet LG G Pad 8.3. Z powodu licznych przecieków, które systematycznie trafiały do sieci przez ostatnie kilka tygodni, zaprezentowane w Seulu urządzenie nie zaskakuje. Zgodnie z przewidywaniami, na karcie jego specyfikacji widnieje 8,3-calowy, pojemnościowy ekran dotykowy o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli (273 PPI), czterordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 600 taktowany zegarem 1,7 GHz, 2GB RAM, system operacyjny Android 4.2.2 Jelly Bean z producencką nakładką graficzną i aplikacją QPair pozwalającą na sparowanie go z telefonem komórkowym, 16GB wbudowanej pamięci wewnętrznej na ulubione multimedia, dokumenty i aplikacje, aparat fotograficzny 5 Mpix, kamera internetowa 1,3 Mpix oraz akumulator 4600 mAh. Tablet mierzy 216,8 x 126,5 x 8,3 mm i waży 338 gramów.
LG G Pad 8.3 będzie dostępny w dwóch wariantach kolorystycznych: czarnej i białej. Ceny zostaną ujawnione bliżej premiery rynkowej, którą wyznaczono na czwarty kwartał 2013 roku. Urządzenie zapowiada się ciekawie, zwłaszcza jako bożonarodzeniowy prezent. Mimo to, rozczarowuje brak czytnika kart pamięci. 16GB przy 8,3-calowym ekranie FHD, który aż prosi się o odtworzenie filmu w wysokiej rozdzielczości to zdecydowanie zbyt mało. Miejmy nadzieję, że LG wprowadzi na rynek wersję 32GB lub – co wydaje się mało prawdopodobne – tablet ze slotem na kartę microSD. Swoją drogą, zastanawia, dlaczego koreański koncern zaprezentował swój najnowszy produkt pierwszego września, na pięć dni przed rozpoczęciem targów technologicznych IFA w Berlinie i w czasie trwania długiego, trzydniowego weekendu w Stanach Zjednoczonych. Oby świat nie przespał premiery LG G Pada 8.3.
via Fone Arena