Microsoft, wraz z premierą Windows 8, postanowił mocno wejść na rynek tabletów. Niestety, popełnił przy tym dużo błędów. Jednym z nich była ograniczona dostępność urządzeń oraz ich wysoka cena, która wołała o pomstę do nieba. Wiele wskazuje na to, że już wkrótce zacznie się to zmieniać, a to m.in. za sprawą powiększenia liczby krajów, w których oficjalnie będą dostępne tablety Surface oraz wprowadzenia mniejszych, tańszych urządzeń, których przykładem jest nadchodzący Acer Iconia W3-810.
Mimo błędów, jak donosi serwis Bloomberg – powołując się na raport Strategy Analytics – Microsoft zdołał zdobyć 7,5% rynku, mimo bardzo silnej konkurencji i startując od zera. Wynika z niego również, że Android kontroluje aktualnie 43% rynku (wzrost z 34% względem analogicznego kwartału ubiegłego roku), natomiast iOS – 48% (spadek z 63%).
Jak widzimy na powyższym wykresie, w ilości sprzedanych urządzeń, wciąż prowadzi firma Apple (19 mln egzemplarzy w ciągu ostatniego kwartału), jednak Google zaczyna deptać jej po piętach (17 mln sztuk), co może oznaczać, ze już wkrótce to właśnie ten koncern będzie liderem. Na 3 miejscu znajduje się Microsoft (3 mln sztuk), który miał stosunkowo późny start – przez co bardzo trudno było mu się wybić. Natomiast jeśli dołożyć do tego trudności w zakupie tabletów z Windowsem i ograniczony wybór – trzeba przyznać, ze wynik jest zadowalający. Jednak teraz, po poprawie wielu dawnych błędów – Microsoft może nabrać wiatru w żagle. Przykre jest tylko to, że BlackBerry ze swoim PlayBookiem znalazło się na tyle daleko, że zostało dodane do pola „other”.
źródło: wpcentral.com