Każdy kto kiedykolwiek w życiu wydał pieniądze na „booster”, czyli zafoliowany zestaw kilkunastu losowych kart wie, jak uzależniającą rozrywką mogą okazać się kolekcjonerskie gry karciane. Budowa własnej talii, wymienianie się kartami z innymi graczami i w końcu sama rozgrywka, mogą zapewnić zabawę na długie godziny. W ciągu ostatnich lat wiele firm podjęło się próby przeniesienia tego specyficznego rodzaju rozrywki do świata gier komputerowych. Jednym wychodziło to lepiej, innym niestety gorzej. Tym razem tego zadania podjęła się firma Blizzard, twórca tak znanych pożeraczy czasu, jak seria Diablo czy World of Warcraft.
To właśnie uniwersum Warcrafta stanowić będzie otoczkę dla naszych wirtualnych zmagań. Twórcy chcą, by ich najnowsze dzieło było jak najbardziej przystępne dla nowicjuszy, dlatego też by zagrać w Hearthstone nie będziemy musieli posiadać jakiejkolwiek wiedzy na temat świata gry (ani też wydawać pieniędzy, ponieważ wszystkie wersje gry będą dostępne za darmo). Nie zabraknie jednak oczywiście ukłonów w stronę osób, które w ciągu ostatnich lat zdążyły zwiedzić Azeroth wzdłuż i wszerz. W Hearthstone zobaczymy więc postacie, lokacje i przedmioty znane z innych gier dziejących się w tym samym uniwersum.
Jeśli chodzi o samą mechanikę rozgrywki to twórcy nie zdradzają jak na razie zbyt wiele. Wiadomo jednak, że podstawa wszystkich karcianek, czyli zbieranie kart i budowa własnej talii będzie rozbudowana na tyle, by zadowolić nawet doświadczonych karcianych strategów. Mimo iż w grze znajdziemy możliwość kupowania wspomnianych wcześniej boosterów za realne pieniądze, to na szczęście nie będzie to jedyny sposób na zdobycie nowych kart. Swoją kolekcję będzie można rozwijać również poprzez wygrywanie pojedynków. Zanim jednak postanowimy wyzwać do walki żywego przeciwnika będziemy mogli przetestować stworzoną przez nas talię w starciu z komputerem.
Ciekawostkę stanowić będzie tryb „Forge”. Polega on na szybkiej budowie talii z losowo dobieranych kart (dostajemy trzy, z których do swojej talii wybieramy jedną i tak aż do skompletowania całości) a następnie pojedynku z przeciwnikiem, który zbudował talię w ten sam sposób, co my. Tryb ten eliminuje typową bolączkę karcianek, czyli : „wygrał, bo miał dużo droższe karty w talii”.
Podsumowując, szykuje nam się kolejny pożeracz czasu ze stajni Blizzard. Tym razem jednak będziemy mogli zagrać w niego za darmo (oczywiście, jeśli nie zdecydujemy się na zakup dodatkowych kart) i to na tabletach. Niestety, aktualnie trwające testy wersji beta dostępne są tylko dla mieszkańców Ameryki Północnej posiadających komputery z systemem Windows lub Mac. Wersja na tablety firmy Apple została jednak oficjalnie zapowiedziana i powinna pojawić się tuż po zakończeniu testów.