ZTE jest firmą, która w Polsce jest raczej mało znana. Trudno jednak przejść obojętnie obok dwóch nowości zaprezentowanych przez ZTE na MWC 2013 w Barcelonie, których zapowiedzi na łamach Tabletowo.pl mogliście już przeczytać. Tym razem w kilku słowach, tzw. telegraficznym skrócie, postaram się Wam przybliżyć oba urządzenia: 5,7-calowy ZTE Grand Memo i 10,1-calowy ZTE V98.
„Wszyscy producenci mają tabletofon – ma i ZTE” – w ten sposób można by sparafrazować tekst z reklamy Mamby, swego czasu bardzo popularnej. Mowa oczywiście o ZTE Grand Memo. Urządzenie wyposażone w ekran o przekątnej 5,7″ jest wielkie i trudno się je obsługuje jedną ręką – nie ma możliwości dostania palcem pod górną krawędź ekranu. Jest za to stosunkowo lekki. Wzornictwem, zwłaszcza jego tylny panel, przypomina Galaxy Note 2 i Galaxy S3 od Samsunga – a to zdecydowanie dobre wzorce.
W przypadku Grand Memo w oczy rzuciła mi się przede wszystkim jasność wyświetlacza. Mimo tego, że była ustawiona na maksymalną wartość, zaraz po odblokowaniu ekranu ta była minimalna, by dopiero po dłuższej chwili oczekiwania zmieniła się na taką, jaką faktycznie zdefiniował wcześniej użytkownik. Ogólnie można odnieść wrażenie, że matryca jest zbyt ciemna, a jej rozdzielczość to 1280 x 720 pikseli (i, niestety, nie jest to IPS).
Grand Memo sprawia pozytywne pierwsze wrażenie, ale dla mnie jest zdecydowanie zbyt duży – ale co kto lubi i czego potrzebuje. Pracuje szybko, dzięki połączeniu Androida Jelly Bean i procesorowi Qualcomma – pracownicy ZTE na stoisku są na tyle zakręceni, że w dalszym ciągu nie potrafią odpowiedzieć na pytanie, który ostatecznie model jednostki centralnej się w nim znajdują, ale wiele wskazuje na to, że jednak Snapdragon 600, nie 800. Na jego pokładzie znajdziemy akumulator o pojemności 3200 mAh, 16GB pamięci, 1GB RAM, WiFi, Bluetooth 4.0, GPS, MHL, kamerkę oraz aparat o rozdzielczości 13 Mpix.
Drugą z nowości ZTE, którą znajdziemy na stoisku firmy, jest pierwszy tablet ZTE z Windows 8 – ZTE V98. Urządzenie nieźle się prezentuje – aczkolwiek wyglądem znowu nawiązuje do produktu Samsunga, Galaxy Tab 2 10.1, i całkiem nieźle leży w dłoniach. Wykonany jest na bardzo przyzwoitym poziomie, a przyczepić się można do grzania – egzemplarz, który trzymałam w rękach, był wyraźnie nagrzany z lewej strony obudowy. Całość działa płynnie i wydajnie – dokładnie tak, jakbyśmy tego oczekiwali po sprzęcie z najnowszą wersją systemu operacyjnego Microsoftu. Oferuje 10,1-calowy ekran o rozdzielczości 1366 x 768 pikseli, który bardzo dobrze odczytuje polecenia wydawane przez użytkownika.
Urządzenie zostało wyposażone w dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z2760 1,7GHz, 2GB RAM, SSD 64GB, aparat 8 Mpix, kamerkę, Bluetooth 4.0, GPS, WiFi, NFC, LTE, slot kart microSD oraz akumulator o pojemności 7000 mAh.
Aktualnie trudno cokolwiek powiedzieć o dostępności w Polsce świeżo zaprezentowanych przez ZTE produktów. Oba jednak warto mieć na uwadze, choć raczej należy je traktować w kategorii ciekawostki.
_
Partnerem fotograficznym tegorocznego wyjazdu na MWC jest firma Canon.