Obecność HP na rynku tabletów internetowych jest burzliwa. Dawno, dawno temu, pewnie sporo z Was tego nawet nie pamięta, w sprzedaży dostępny był tablet HP TouchPad. Jako że urządzenie to, z wielu względów, nie cieszyło się popularnością, Hewlett-Packard postanowił wyprzedać je w cenie zaczynającej się od 99 dolarów za najtańszą wersję (początkowe ceny: 499 i 599 dolarów). Później pojawiały się spekulacje, że HP więcej na rynku tabletów nie zobaczymy. Po zmianie na stanowisku CEO HP, zmieniło się również podejście producenta do tego typu sprzętu. Meg Whitman, obecna szefowa HP, zapowiedziała, że HP zależy na byciu jednym z producentów tabletów. Powrót na rynek tabletów HP zaczęło od prezentacji 7-calowego, taniego HP Slate 7, na targach MWC 2013 w Barcelonie.
Meg Whitman potwierdziła, że HP zauważa dynamikę rozwoju tabletów i smartfonów, przez co aktualnie koncern skupia się bardziej na swojej obecności na rynku tabletów niż komputerów. To z kolei wskazuje na fakt, iż niebawem możemy się spodziewać premier kolejnych tabletów HP – także dla bardziej wymagających użytkowników – zarówno z Androidem, jak i Windows 8. Ale na ten temat, na chwilę obecną, HP milczy.
Mimo wszystko jestem bardzo ciekawa co w najbliższej przyszłości zaoferuje nam HP pod względem tabletowych nowości. Kolejny gracz na rynku, jeśli tylko się postara, może zwiększyć konkurencję wśród producentów, co jest jednoznaczne z walką cenową i większym wyborem urządzeń dostępnych dla klientów końcowych. Takie rozwiązanie ma same plusy.
Tymczasem przypomnijmy urządzenie, dzięki któremu HP wraca na rynek tabletów. Jest nim HP Slate 7 – pierwsze urządzenie tej firmy pracujące pod kontrolą Androida, dokładnie 4.1 Jelly Bean. Za jego działanie odpowiada dwurdzeniowy procesor A9 1,6GHz z 1GB RAM, natomiast pozostałe parametry zawierają: ekran 7″ 1024 x 600 pikseli, 8GB pamięci wewnętrznej, slot kart microSD, aparat 3 Mpix, WiFi, Bluetooth 2.1 i port microUSB.
Urządzenie sprawia dobre pierwsze wrażenie – zarówno pod względem wizualnym (tu warto wspomnieć, że będzie dostępny w kilku wersjach kolorystycznych, wśród nich czerwona i szara), jak i pracy – działa szybko, aczkolwiek czasem można odnieść wrażenie, że brakuje mu mocy. Jest lekki, świetnie leży w dłoniach, wykonany jest starannie – nic nie skrzypi i nie ugina się pod palcami. Jego ekran ma rozdzielczość 1024 x 600 i czasem można odnieść wrażenie, że czcionki i elementy graficzne systemu nie są aż tak ostre, jak byśmy tego oczekiwali. Jak jest z kątami widzenia? Dobrze, ale nie idealnie – powiedzmy, że „zadowalająco”, to w tym przypadku dobre słowo. Po kilku chwilach spędzonych z HP Slate 7 można powiedzieć, że jest to całkiem ciekawa i dobrze działająca propozycja dla niewymagających. Ale chętnie przekonam się o tym podczas dłuższych testów, jak już urządzenie zadebiutuje na rynku. Cena HP Slate 7 to 169 dolarów dla rynku amerykańskiego oraz 149 euro dla Europy.
Aktualizacja:
HP Slate 7 trafi do sprzedaży w Polsce w lipcu bieżącego roku. Gdy tylko poznamy polską cenę urządzenia, damy znać.
_
Partnerem fotograficznym tegorocznego wyjazdu na MWC jest firma Canon.
