tablet ntt a72b

Recenzja użytkownika: NTT A72B

tablet ntt a72b

Zdaję sobie sprawę, że część z Was z niecierpliwością wyczekuje recenzji tabletu Shiru Shogun. Ta, jak już gdzieś wspomniałam między wierszami, opublikowana zostanie jutro – najprawdopodobniej wieczorem. Tymczasem możecie zapoznać się z testem tabletu NTT A72B, napisanym przez jednego z naszych stałych Czytelników – Aki. Jak zapewne pamiętacie, urządzenie to swego czasu miałam w rękach, ale po kilku godzinach użytkowania byłam zmuszona zwrócić do sklepu ze względu na wadę ekranu. Aki miał więcej szczęścia – recenzja NTT A72B poniżej.  /Kasia

_ _ _ _

NTT narobiło pod koniec maja sporo zamieszania na rynku tanich tabletów wypuszczając swój model A72B. Ten 7-calowy tablet oferował wyświetlacz o rozdzielczości 1024×600 pikseli, 1GB RAM, 8GB pamięci wewnętrznej oraz system Android ICS, a to wszystko za jedyne 399 złotych. Urządzenie to wyprzedało się w ciągu kilku chwil. Obecnie do sklepów trafiła kolejna partia tych urządzeń.

Zawartość

Pudełko jest schludne i niezbyt duże. W środku znajdziemy tablet, kartę gwarancyjną, krótką broszurkę pełniącą rolę skróconej instrukcji obsługi, ładowarkę sieciową i… dużo powietrza. Nie ma kabla OTG, nie ma zwykłego microUSB do transferu plików do komputera, o karcie microSD, ściereczce do przetarcia ekranu, kablu HDMI czy jakimś etui nawet nie wspominając.

Trzeba powiedzieć to wprost: zestaw jest mocno minimalistyczny.

tablet ntt a72b

Parametry techniczne NTT A72B:
– 7 calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1024×600 pikseli,
– 1GB RAM,
– procesor AML8726-M3 (Cortex A9, 1.0GHz) z Mali400,
– 4GB pamięci flash,
– slot na karty microSD (do 32GB),
– głośniczki stereo,
– miniHDMI,
– microUSB,
– wyjście słuchawkowe 3,5 mm,
– kamerka do rozmów internetowych 0,3 Mpix,
– wymiary: 190 x 120 x 11,6 mm,
– waga ok. 410 g.

Pierwsze wrażenia

Ciężki. To było pierwsze co mi przyszło do głowy po wzięciu go do ręki. W porównaniu do innych 7-calowych tabletów, czuć jego wagę. Obudowa jest wykonana z plastiku, dobrze spasowana, tył jest lekko szorstki w dotyku co sprawia, że dobrze leży w dłoni i się nie ślizga. Na odwrocie nadrukowano też logo producenta oraz oznaczenia niektórych portów.

tablet ntt a72b

Przód to ekran oraz umieszczona w rogu kamerka. Ekran jest ładny, wyraźny. Czcionki są czytelne, nie mają poszarpanych krawędzi. Kąty widzenia są zadowalające, IPS to to jednak nie jest. W pierwszej chwili odniosłem wrażenie, że ekran ma jedną stałą jasność niezależnie od ustawienia. Nieco wnikliwsza obserwacja w ciemniejszym pomieszczeniu pozwoliła dostrzec mniej więcej 3 stopnie podświetlenia. Skok pomiędzy kolejnymi poziomami nie jest zbyt wielki i wyraźny. Dodatkowo błyszcząca powłoka potrafi zamienić go w lusterko.

Tablet wygląda tak, jakby był projektowany z myślą o użytku w poziomie. Dolna krawędź (długa) jest pusta. Na górnej producent umieścił 4 przyciski (włącznik, dwa służące do regulacji głośności i przycisk wstecz) oraz diodę sygnalizującą ładowanie urządzenia. W moim przypadku zmniejszanie głośności oraz przycisk wstecz ruszały się lekko w obudowie (nie wiem czy to przypadłość wszystkich urządzeń, czy tylko mojego).

Na prawym krótkim boku (czyli na dole, gdy trzymamy tablet pionowo) znajduje się tylko głośniczek. Bok lewy mieści drugi głośniczek, slot na karty microSD, miniHDMI, microUSB, gniazdo ładowania, przycisk Reset, wyjście słuchawkowe 3,5 mm oraz mikrofon.

tablet ntt a72b

tablet ntt a72b

System operacyjny, działanie

System uruchomia się w miarę szybko. Z drugiej strony producent zaoferował praktycznie czystego Androida, poza nieśmiertelnymi „wściekłymi ptakami” (Angry Birds), dodana została jedynie prosta aplikacja służąca do instalacji plików .apk z karty pamięci oraz nieskomplikowany menedżer plików. Zabrakło nawet standardowych aplikacji od Google, takich jak YouTube, Gmail, Search, Talk czy Maps. Niektóre z nich nie są kompatybilne z urządzeniem i nie można ich zainstalować (Search, Voice Search, Talk), inne instalują się z Google Play bez żadnych problemów (YouTube, Gmail, Maps).

Samo Google Play na urządzeniu początkowo występuje jako Android Market (czyli jeszcze stara wersja sklepu), po kilku chwilach użytkowania zaktualizowała się jednak do najnowszej wersji.

W obecnej wersji oprogramowania przewidziano ok. 500MB pamięci na instalowanie aplikacji, do dyspozycji użytkownika zaś oddano 2,5GB pamięci wewnętrznej traktowanej jako karta SD. Karta SD (external SD card) włożona do tabletu traktowana jest jako folder znajdujący się na karcie SD.

Tablet działa sprawnie, dobrze reaguje na dotyk, ekrany przewijają się płynnie. Zdarza mu się trochę zamyślić i przez chwilę ignorować użytkownika w przypadku wykonywania wymagających zadań, takich jak instalowanie aplikacji, czy otwieranie n-tej zakładki w przeglądarce i pakowanie się na kolejną stronę wypełnioną flashem.

Niestety, albo stety, tablet nie posiada fabrycznie udostępnionego roota. W związku z tym jakiekolwiek modyfikacje softu są mocno ograniczone. Pozostaje mieć nadzieję, że producent wkrótce wyda jakąś aktualizację oprogramowania, która poprawi zgodność z Google Play, bo nie udało mi się znaleźć w sklepie ani Facebooka, ani Gadu-Gadu, ani Twittera. Lista tych aplikacji pewnie jest dość długa.

tablet ntt a72b

Gry

Z racji takiego a nie innego softu, na razie wiele gier nie chce prawidłowo działać na tym urządzeniu (zwłaszcza tych bardziej zaawansowanych, z trójwymiarową grafiką). Wiele tytułów nie jest zgodnych ze sprzętem, a te, które uda się pobrać i zainstalować, potrafią tuż po uruchomieniu wyświetlić informację o niezgodności z urządzeniem i propozycje wystąpienia o refundację zakupu (ogromna ilość gier Gameloftu tak się zachowuje). Te nieliczne (jak np. Dungeon Defenders SW), które po wielu bojach udało się uruchomić, działały dość przyzwoicie, choć nie obeszło się bez zgrzytów. Natomiast wszystkie „proste” gry typu Angry Birds, Plants vs Zombie, Defender, Temple Run itp. działały ładnie i bez zacięć.

Audio/Wideo:

Próbki wideo zostały zaczerpnięte z tej strony.

Wyniki prezentują się następująco:
– Birds: płynnie,
– Hddvd: niepowodzenie – domyślny odtwarzacz zamyka się,
– Monsters: obraz odtwarza się płynnie, brak audio,
– Suzumiya: płynnie, dźwięk ok,
– Matrix: brak obrazu, dźwięk jest, napisy również,
– Harry Potter: płynnie, obie ścieżki dziękowe są dostępne,
– Planet: płynnie, brak audio,
– Shrinkage: płynnie, dźwięk ok,
– Shrinkage 2: płynnie, dźwięk ok,
– Planet 2: płynnie, brak audio.

Nie jestem melomanem ale słoń na ucho też mi nie nadepnął. Muzyki zdarza mi się słuchać od czasu do czasu, zwykle korzystając z mojej wysłużonej mp3’ki lub telefonu komórkowego. Dla mnie brzmienie na słuchawkach jest ok. Głośniczki stereo też dobrze spełniają swoją rolę.

Akumulator

Pojemność akumulatora wynosi 3300 mAh. Ma to wystarczać na 4-5 godzin aktywnego korzystania z urządzenia. Moje urządzenie wytrzymało pełnie 4 godziny aktywnego działania na Wi-Fi (ciągle pobierałem jakieś aplikacje z Google Play, instalowałem, odinstalowywałem, nieco czasu spędziłem też grając w gry). W pełni naładowana bateria wystarczyła na 3 godziny i 40 minut ciągłego odtwarzania wideo (jasność ekranu 100%, połączenie WiFi). Przy bardziej oszczędnym użytkowaniu czas działania pewnie można spokojnie wydłużyć do ok. 5-6 godzin.

A72B niestety nie można ładować przez port USB, ładowarka sieciowa staje się dla nas praktycznie takim samym towarzyszem podróży jak tablet. Zarówno w trakcie intensywnego użytkowania, jak i podczas ładowania, tablet robi się cieplejszy w górnej części (tej z wszystkimi portami i gniazdami).

Naładowanie akumulatora zajmuje ok. 3-4 godzin.

Benchmarki

Urządzenie w wybranych benchmarkach osiągnęło następujące wyniki:
An3DBench: 6024
An3DBenchXL: 18836
AnTuTu Benchmark: 2766
NenaMark 1: 44,3 fps
NenaMark 2: 21,0 fps
Neocore: 39,5 fps
OpenGL Test: 49,4 fps
Quadrant Standard: 1669
Smartbench 2011: 1310
Smartbench 2012: 827

Podsumowanie

Urządzenie, jak na ten przedział cenowy (do 500 złotych) prezentuje się naprawdę dobrze. Posiada wiele wad tabletów z tego przedziału: brak GPS, Bluetooth, 3G. W odróżnieniu od konkurencyjnych modeli oferuje wyższą rozdzielczość ekranu oraz 1GB RAM. Trochę doskwiera brak możliwości ładowania przez USB oraz zmniejszenie pamięci do 4GB (pierwsza edycja miała jej 8GB).

Cena tabletu NTT A72B zaczyna się od 399 złotych.

_ _ _ _

Tekst podesłał Aki – dzięki!

Jeśli masz pomysł na tekst o tabletach bądź na tematy około-tabletowe lub jesteś posiadaczem któregoś z tabletów i chciałbyś z nami współtworzyć Tabletowo.pl – daj znać. Obecnie najbardziej pożądane są recenzje akcesoriów do tego typu sprzętu oraz wszelkich aplikacji na iOS i Androida, ale jeśli czujesz, że mógłbyś napisać test swojego tabletu (w ramach serii recenzji Opinia/recenzja użytkownika), felieton bądź artykuł na jakiś konkretny temat – również jesteśmy otwarci na propozycje. W ten sposób, jeśli zechcecie nam pomóc, baza artykułów Tabletowo.pl powiększy się o kolejne wartościowe, autorskie wpisy. Nie ma nic cenniejszego niż dzielenie się spostrzeżeniami i opiniami z innymi Czytelnikami – jeśli masz taką ochotę – odezwij się na mejla: admin(małpka)tabletowo.pl