Stoisko Samsunga na targach MWC 2012 w Barcelonie należało do jednego z największych spośród producentów tabletów i smartfonów. Znalazły się na nim najnowsze modele: Galaxy Tab 2 10.1 czy Galaxy Tab 2 7.0 (których premiera ma mieć miejsce pod koniec kwietnia), ale mimo wszystko najbardziej promowany był Samsung Galaxy Note 10.1. Dziś pojawiły się informacje, że urządzenie pojawi się na rynku z opóźnieniem, ale jako wynagrodzenie za to czekanie otrzymamy czterordzeniowy procesor (zamiast pierwotnie ogłaszanych dwóch rdzeni).
Na łamach jednej z koreańskich gazet ukazał się artykuł traktujący na temat właśnie Samsunga Galaxy Note 10.1. Z informacji tam zamieszczonych wynika, że koncern planuje rynkową premierę modelu dopiero w czerwcu (spodziewaliśmy się w kwietniu-maju). Ale żeby tego było mało, wiele wskazuje na to, że czekanie zostanie nam wynagrodzone.
Koreańscy dziennikarze dotarli do informacji, jakoby Samsung w ostatniej chwili miał dokonać zmiany najistotniejszego komponentu tabletu – procesora. Pierwotnie sercem Galaxy Note 10.1 miała być dwurdzeniowa jednostka o częstotliwości taktowania 1,4GHz. Najprawdopodobniej jednak zostanie zastąpiona czterordzeniowym procesorem Exynos 4412 o taktowaniu 1,5GHz (czyżby strategiczna zmiana po premierze nowego iPada?).
Jeśli powyższe informacje okażą się prawdziwe, nie mam nic przeciwko nieznacznemu opóźnieniu rynkowej premiery Galaxy Note 10.1. Tablet ten podczas hiszpańskich targów zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, podobnie zresztą jak jego mniejszy brat Galaxy Note 5,3″, którego miałam okazję testować wcześniej. Jeśli miałby pracować dzięki czterordzeniowemu procesorowi – wcale bym się nie obraziła ;)
Kilka słów na temat Samsunga Galaxy Note 10.1 dla wszystkich, którzy słyszą o nim pierwszy raz. Urządzenie zostało wyposażone w 10,1-calowy ekran o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, który można obsługiwać rysikiem S Pen (zainteresowanych zapraszam do poniższego wideo z targów – tam krótkie omówienie jego możliwości), 1GB RAM, aparat 3 Mpix, kamerkę 2 Mpix, GPS (i Glonass), w ręce użytkowników trafiają także dwie aplikacje Adobe: Photoshop Touch i Ideas. Całość pracuje w oparciu o Androida 4.0.
Dzięki Bucz za podesłany link! ;)
