Jeżeli zapytałbym Was, kto zdecyduje się na wypróbowanie nowego systemu operacyjnego Windows 8, zobaczę las rąk. Nie ulega wątpliwości, że jego premiera miała ogromny wpływ na rozwój rynku tabletów internetowych i komputerów. Wyobraźmy sobie jednak sytuację, że kupujecie wymarzoną „dachówkę” z najnowszym oprogramowaniem Microsoftu, lecz szybko zdajecie sobie sprawę, że brakuje Wam niektórych aplikacji dostępnych dla posiadaczy urządzeń z Androidem. Co wtedy robicie? Instalujecie BlueStacks App Player.
Choć BlueStacks App Player nie jest niczym nowym, dopiero podczas tegorocznych targów CES w Las Vegas wszem i wobec ogłoszony został fakt, że program będzie kompatybilny z najnowszym systemem Windows 8. Umożliwi on użytkownikom „okienkowego oprogramowania” pobieranie i korzystanie z setek tysięcy aplikacji dostępnych w sklepie Android Market.
Rosen Sharma, prezes BlueStacks, następująco wyjaśnia wyjątkowe znaczenie stworzonego przez siebie projektu:
„Interfejs Metro UI jest piękny, ale aplikacje są czymś, czego Windowsowi 8 zdecydowanie brakuje. My to zmienimy.”
Trudno nie przyznać Panu Sharmie racji – według wszelkich analiz, Windows 8, szczególnie w wersji na procesory ARM, będzie miał ciężki start. Mimo to, między innymi z powodu BlueStacks App Player, życzymy mu szczęścia.